Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowych trenerów Wdy Świecie połączyła wizja na futbol

(slaw)
Marcin Olejniczak (z lewej) i Marek Końko - nowy duet trenerski Wdy Świecie
Marcin Olejniczak (z lewej) i Marek Końko - nowy duet trenerski Wdy Świecie Sławomir Wojciechowski
Nowi trenerzy Wdy Świecie Marcin Olejniczak i Marek Końko spotkali się we wtorek z dziennikarzami. Zdradzili m.in. jak będzie przebiegać ich współpraca.

Nowy duet szkoleniowców we Wdzie rządzi od 18 września. To jeszcze mało czasu, by wysnuć odpowiednie wnioski. Marek Końko, który dotychczas pracował głównie w województwie mazowieckim, poznaje drużynę i środowisko.

- Dzięki Marcinowi Olejniczakowi, który zna doskonale Wdę, już po dwóch dniach wiedziałem wszystko o poszczególnych piłkarzach - mówił podczas konferencji Marek Końko. - Umiejętnościami indywidualnymi nie odbiegają oni od zawodników, z którymi pracowałem do tej pory. Z tego co już zauważyłem, jest w drużynie kilku dobrych dryblerów. Jednak nie zawsze podejmują właściwe decyzje. Naszą rolą będzie nauczyć ich odpowiedniego myślenia na boisku.

Poznali się na kursie

Trener ze stolicy zdradził dziennikarzom jak to się stało, że trafił do Świecia.
- To zasługa Marcina, którego poznałem na kursie trenerskim w PZPN - poinformował Końko. - Ja byłem wykładowcą, a Marcin słuchaczem. Okazało się, że mamy podobną wizję futbolu. Marcin opowiadał mi o Wdzie. Gdy się nadarzyła okazja, by w niej pracować to natychmiast ją wykorzystałem. Jestem zaskoczony komfortem pracy w klubie, który jest na podobnym poziomie jak w Wiśle Płock. Wiem, że mogę pomóc drużynie seniorów w osiąganiu lepszych wyników. Z kolei Wda może pomóc w promocji mojej osoby.

Dokończyć misję

Marcin Olejniczak nie bał się wchodzić drugi raz do tej samej rzeki.
- Ja nie odszedłem z Wdy ze względów sportowych tylko osobistych - przypomina Marcin Olejniczak. - Zawsze mówiłem, że jak wrócę do trenerki to chciałbym znów pracować w Świeciu. Uważam, że Wda na tym poziomie rozgrywek jest najlepiej zorganizowanym klubem w regionie. Mam tu jeszcze misję do dokończenia, którą przerwałem w styczniu.
W nowym duecie trenerskim Wdy nie ma podziału na pierwszego i drugiego. Obaj równo odpowiadać będą za wyniki.
- To nie jest istotne kto w protokole meczowym wpisany jest jako pierwszy, a kto jako drugi - uważa Marek Końko. - Najistotniejsze jest to, co wspólnie stworzymy i wniesiemy do gry zawodników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska