MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obrady komisji zakończone, ale mieszkańcy nie są zadowoleni

Joanna Lewandowska
Lipnowanie protestowali przeciwko dopłatom podczas sesji Rady Miejskiej
Lipnowanie protestowali przeciwko dopłatom podczas sesji Rady Miejskiej
- Jestem rozczarowany - komentuje prace komisji Michał Obuchowicz, członek, przedstawiciel lipnowian.

Z powołaniem komisji wielkie nadzieje wiązali mieszkańcy Lipna, którzy we wrześniu zostali zaskoczeni dopłatami do ogrzewania i ciepłej wody. Rachunki sięgające nawet kilku tysięcy złotych wystawił im zlikwidowany już Zakład Obsługi Komunalnej. Jak twierdzono wówczas, korekty były konieczne, bo niedoszacowano rzeczywistych kosztów dostarczenia ciepła. Sprawa dopłat odbiła się w Lipnie szerokim echem. Mieszkańcy tłumnie przyszli na jedną z sesji Rady żądając zmiany tej decyzji. Emocje sięgały zenitu. Padały groźby zwołania referendum w sprawie odwołania władz miasta. Dopiero obietnica powołania komisji, która zbada zasadność dopłat uspokoiła nastroje.
Komisja składająca się z przedstawicieli mieszkańców, pracowników ZOK i władz Lipna obradowała około dwóch miesięcy. Kilka dni temu zakończyła działalność przyjmując sprawozdanie. Jednak, jak twierdzi Michał Obuchowicz, przedstawiciel mieszkańców bloku nr 6 na osiedlu Reymonta, czyli tzw. "setki" nie oznacza to, że sprawa jest już wyjaśniona. - Nasze wątpliwości wcale nie zostały rozwiane- mówi. - Kilkakrotnie zwracałem władzom miasta uwagę na konieczność powołania rzeczoznawcy, który przyjrzy się dokumentom ZOK, ale bezskutecznie.
Zdaniem mieszkańców obrady, w których nie uczestniczyli niezależni eksperci niemal nic nie wniosły do sprawy. -znamy przepisów regulujących kwestię dostarczania ciepła i ustalania cen, więc bez pomocy specjalistów, niewiele mogliśmy zdziałać- twierdzi M. Obuchowski, zapewniając, że jego zdaniem nie obędzie się bez złożenia doniesienia do prokuratury. - Nie zamierzamy regulować tych należności, bo nadal jesteśmy przekonani, że były bezzasadne- twierdzi przewodniczący "setki".
Krzysztof Korpalski, radny PO zwraca uwagę, że przygotowane przez władze Lipna sprawozdanie na koniec prac komisji nie było poddane pod głosowanie. Mówi, że mieszkańcy oczekiwali, że dopłaty zostaną im anulowane, więc obietnica rozłożenia płatności na raty, nie spełnia ich oczekiwań. - według ustaleń mieszkańcy zasobów komunalnych mogą składać indywidualne wnioski o obniżenie kwoty dopłat, ale nie wiadomo, czy zostaną rozpatrzone pozytywnie - wyjaśnia radny.
O rezultatach obrad komisji niewiele ma do powiedzenia burmistrz Janusz Dobroś. - W spotkaniach brał udział mój zastępca, który teraz jest na urlopie- tłumaczy burmistrz dodając, że sprawozdanie z działalności komisji jest jednym z punktów najbliższej sesji Rady Miejskiej.
Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska