W połowie grudnia burmistrz Waldemar Kuszewski wydał decyzję środowiskową dla budowy obwodnicy Więcborka. Mógł to zrobić po przedłożeniu opracowanego raportu oddziaływania na środowisko i wielu uzgodnieniach z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, „Wodami Polskimi” i sanepidem. Po długim czasie wreszcie się udało.
- Wielokrotnie informowałem o trwających procedurach, mimo ciszy medialnej. Czekaliśmy na wszelkie uzgodnienia z odpowiednimi instytucjami. Ta decyzja to zbiór wszelkich obostrzeń, które muszą być spełnione, aby ta obwodnica mogla powstać. Projektanci techniczni, którzy będą przygotowywali dokumentację techniczną na budowę obwodnicy Więcborka będą musieli zastosować wszystkie rozwiązania , które dostaliśmy w uzgodnieniach m. in z „Wód Polskich”, sanepidu i RDOŚ – mówi burmistrz Waldemar Kuszewski.
Zielone światło do ogłoszenia przetargu
Jak podkreśla włodarz gminy, środowisko w znacznym stopniu nie ucierpi na tej inwestycji. Jej Inwestorem jest samorząd województwa kujawsko-pomorskiego.
- Kluczowe jest to, że ten dokument daje zielone światło i możliwość panu marszałkowi do podejmowania kolejnych kroków, czyli ogłoszenia postępowania przetargowego przygotowania dokumentacji technicznej. Wydana decyzja jest obwarowana rygorem natychmiastowej wykonalności. Dzisiaj już nic nie stoi na przeszkodzie do tego, by pan marszałek mógł podejmować kolejne kroki – zaznacza burmistrz Kuszewski.
Trasa planowanej obwodnicy ominie Więcbork i miejscowość Witunia od strony zachodniej. Powstanie trakt o długości około 6 kilometrów .Przebiegać będzie od ronda na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich nr 241 kierunek Nakło oraz 242 w kierunku Wyrzyska. Łączyć się będzie z DW nr 189 w kierunku Złotowa, z drogą powiatową prowadzącą do Nowego Dworu i DW nr 241 od strony Sępólna.
