Te dobre wieści przywiózł burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski po rozmowie z nowym dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy.
Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe to podstawowy dokument niezbędny do dalszego procedowania i przygotowywania dokumentacji technicznej na budowę.
Dokument za dwa lata
Planowo, jeszcze w tym roku, ma zostać wyłoniony wykonawca STEŚ. Na opracowanie dokumentacji będzie miał czas do 2021 roku.-
STEŚ pokaże nam kilka wariantów przebiegu obwodnicy, ich plusy i minusy. Postaramy się wybrać ten najbardziej optymalny wariant dla naszych mieszkańców i miasta - mówi burmistrz Waldemar Kuszewski.
Przypomnijmy, pierwsze koncepcje mówiły o dwóch wariantach. Jedna z nich zakładała budowę obwodnicy w kierunku Wituni, druga - w okolicy nieczynnej linii PKP. Dziś już jednak wiadomo, że wariantów może być więcej.
Koszt wykonania STEŚ to 500 tys. złotych. Te pieniądze zostały zabezpieczone w 100 procentach przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. To zadanie, tak jak obiecał marszałek Całbecki, podczas wizyty w gminie i długich rozmów z włodarzami miasta, znalazło się w wieloletniej prognozie finansowej sejmiku województwa.
Wiele wskazuje na to, że więcborczanie w końcu doczekają się obwodnicy, choć jeszcze przed nimi i samorządem długa droga. Niewątpliwie to czasochłonna i kosztowna inwestycja. Samo opracowanie STEŚ potrwa dwa lata. Budowa, przy terminowych decyzjach, może zacząć się najszybciej za sześć lat.
Zobacz też:https://pomorska.pl/w-wiecborku-ma-powstac-obwodnica-ale-to-jeszcze-moze-troche-potrwac/ar/c1-14061411
W ciągu doby, według pomiarów natężenia ruchu wykonanych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, przez centrum miasta przejeżdża 6 tys. samochód. W sezonie letnim jest ich z pewnością więcej. Budowa obwodnicy jest konieczna. Pomoże rozładować ruch w centrum miasta i przyczyni się do zmniejszenia uciążliwości, z którymi zmagają się mieszkańcy.
Flash INFO, odcinek 24 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
