Zobacz wideo: Morsowanie dla każdego? Niektórzy muszą uważać!
W Polsce można tworzyć Strefy Czystego Transportu od 2018 roku, gdy ustawa weszła w życie, ale dotąd zdecydował się no to tylko Kraków (na zabytkowym Kazimierzu). Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski podpisał deklarację Unii Metropolii Polskich i Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych „Na rzecz Rozwoju Stref Czystego Transportu”. W dokumencie wskazano najważniejsze postulaty określające kierunki zmian przepisów, które umożliwią społecznie akceptowalne i efektywne tworzenie stref. Jednak droga do utworzenia takich stref nad Brdą oraz w innych miastach regionu jest daleka.
- Dzięki zmianie ustawy samorządy mają dodatkowo możliwość własnych regulacji dotyczących ruchu aut w strefach czystego transportu. Niemniej zawsze takie działania powinny być i będą ustalane z mieszkańcami - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Temat nie jest łatwy, gdyż różne grupy społeczne mają odmienne oczekiwania. W korespondencji kierowanej do ratusza spotykamy się wręcz ze skrajnościami - z jednej strony oczekiwanie całkowitego zakazu ruchu samochodów w ścisłym centrum miasta, z drugiej dążenie do możliwości dojazdu do każdej nieruchomości, nawet położonej na Starym Rynku lub w jego pobliżu. Tak sprzeczne oczekiwania trudno pogodzić, ale trzeba szukać optymalnego i akceptowalnego społecznie kompromisu.
Znika wymóg dużych miast
Jak podaje AAA AUTO (międzynarodowa sieć autocentrów) - zgodnie z ustawą o elektromobilności w specjalnych strefach transportu będą mogły poruszać się wyłącznie pojazdy bezemisyjne, jeżdżące na gaz ziemny i wodór oraz spalinowe spełniające określoną przez władze lokalne normę emisji spalin Euro.
Podobnie jak w innych miastach Europy Zachodniej, samorządy będą najprawdopodobniej ograniczały wjazd autom starszym niż 15- 20 lat, a więc nie spełniające norm Euro 3 lub 4.
To też może Cię zainteresować
Od 24 grudnia br. taką strefę będzie można utworzyć w każdej miejscowości, niezależnie od liczby jej mieszkańców. Będzie ona też mogła zostać wyznaczona w dowolnym miejscu określonym przez samorząd. Wcześniej ustawa ograniczała możliwość tworzenia stref do miast powyżej 100 tys. mieszkańców.
Przypomnijmy - strefę oznakowaną specjalnym znakiem D-54 (wyjazd D-55) dającą prawo wjazdu pojazdom ekologicznym (wyłącznie elektrycznymi, wodorowymi i z instalacjami CNG) ustanowiono na razie na krakowskim Kazimierzu.
Przybywa starych aut
Według raportu AAA AUTO - w 2021 roku w Polsce pojawiło się dokładnie 2 miliony 115 tysięcy 515 ofert sprzedaży aut używanych, spośród których aż 869 tys. 871 miało 15 lat i więcej. Ich średni wiek wyniósł 17,3 lat, cena 7,5 tys. zł, średni przebieg 230 tys. km.
To też może Cię zainteresować
To właśnie te samochody może dotknąć - jeśli tylko samorządy się na to zdecydują - zakaz poruszania się w wyznaczonych strefach. Wprowadzenie zmian do ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych może wpłynąć w pewnym stopniu na odmłodzenie rynku aut używanych w Polsce. Już teraz obserwuje się wzrost zainteresowania pojazdami prawie nowymi.
