Powodem tej decyzji są braki kadrowe. Za mało jest specjalistów! Ci którzy mają umowy ze szpitalem, pracują w niepełnym czasie pracy. Kończy się tez umowa z kierownikiem oddziału chirurgii dziecięcej. I na razie nie ma szans na jej przedłużenie.
- Cały czas szukamy specjalistów i nie składamy broni - zapewnia Marek Bruzdowicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku. - Jestem w kontakcie z wojewódzkim konsultantem do spraw chirurgii dziecięcej, rozmawiałem w sprawie wsparcia naszego oddziału z dyrekcją Szpitala Wojewódzkiego w Toruniu. Szukamy rozwiązania sytuacji.
Jeśli jednak oddział chirurgii dziecięcej zostanie zawieszony, to we włocławskim szpitalu nadal pozostanie poradnia chirurgii dziecięcej. Rozwiązaniem rozważanym przez dyrekcję jest również tzw. chirurgia jednego dnia. Wówczas część przypadków mogłaby być na miejscu operowana.
- Będziemy też starać się wzmocnić lekarzy dyżurujących w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym o chirurga dziecięcego - dodaje dyrektor Bruzdowicz.
Po ewentualnym zawieszeniu oddziału 1 kwietnia, we włocławskim szpitalu pozostaną dwa oddziały dziecięce ogólne. Dzieci będą mogły także uzyskać pomoc w zakresie ortopedii, bo i taki oddział jest we Włocławku.
Najbliżej Włocławka oddziały chirurgii dziecięcej są w Toruniu i Płocku.
Flash Info odcinek 5 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.