Ogrodzenie nie może przysłaniać widoczności kierowcom. Trzeba je ustawić zgodnie z prawem

Zobacz wideo: W Bydgoszczy trwa budowa mostów. Miasto stoi w korkach

Z grodzeniem działki, poza wyborem odpowiedniego rozwiązania i jego montażem, związane są również kwestie formalne, które mogą wpływać na kształt inwestycji. Zapoznanie się z przepisami prawa budowlanego w tym zakresie pozwoli nam uniknąć przykrych niespodzianek i zrealizować prace zgodnie z obowiązującymi wymogami.

To czy budowa wymaga zgłoszenia do określonych organów, zależy od parametrów i usytuowania ogrodzenia. Jeśli planujemy postawić je tuż przy drodze gminnej, powiatowej czy wojewódzkiej, musimy powiadomić o tym fakcie starostwo powiatowe lub urząd miasta.

Dlaczego? Nasza inwestycja nie może stwarzać ryzyka ograniczenia widoczności dla kierowców. Zgłoszenie konieczne jest także, gdy wysokość płotu przekracza 2,2 m od poziomu terenu. Należy to zrobić minimum na 21 dni przed rozpoczęciem robót budowlanych. Tyle czasu urzędnicy mają bowiem na zapoznanie się z wnioskiem, który powinien zawierać: rodzaj, zakres, termin rozpoczęcia i sposób wykonywania robót, a także oświadczenie o dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane (czasem konieczne są także szkice planowanego ogrodzenia).

Jeśli przed upływem tego terminu nie otrzymamy sprzeciwu, możemy zacząć prace. Sprzeciw zazwyczaj pojawia się, gdy budowa ogrodzenia narusza ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, ale od decyzji tej przysługuje odwołanie do organu drugiej instancji. Jeśli nie spełnimy formalności, inwestycja może zostać uznana jako samowola budowlana, a nam może grozić kara grzywny czy też konieczność rozbiórki płotu. Formalne pozwolenie na budowę ogrodzenia wymagane jest wówczas, gdy pełni ono funkcję muru oporowego i chcemy zabezpieczyć teren przed obsuwaniem się.

Jeśli planujemy wykonać ogrodzenie na granicy działki, musimy uzyskać zgodę sąsiada (nie jest wymagana, gdy odsuniemy się od granicy).

Taką inwestycję można zrealizować wspólnie – wówczas obie strony będą partycypować w kosztach zakupu, montażu i utrzymania jej w należytym stanie. Z kolei od strony ulicy, płot nie może wychodzić poza linie rozgraniczające drogę.

Wysokość ogrodzenia może być ograniczona tylko miejscowym planem zagospodarowania, podobnie jak rodzaj przęseł – pełnych lub ażurowych. Pamiętajmy jednak, że projekt ogrodzenia nie może zawierać ostrych elementów (np. drutu kolczastego czy tłuczonego szkła) poniżej wysokości 1,8 m, gdyż mógłby stwarzać zagrożenie dla ludzi. Każdy płot musi posiadać ponadto bramę o szerokości co najmniej 2,4 m oraz furtkę o minimalnej szerokości 0,9 m, które otwierają się do wewnątrz.

Gdy wszystkie formalności mamy już za sobą, nie pozostaje nic innego niż rozpoczęcie prac. Obecnie inwestorzy coraz częściej wybierają ogrodzenia panelowe, gdyż charakteryzują się najlepszą jakością w stosunku do ceny. Mają ciekawy design, dopełniający modernistyczne projekty domów, a przy tym są bardzo trwałe. Z uwagi na ażurowe wykończenie świetnie wpisują się w inwestycje, które chcą zachować kontakt z naturą. Odgradzają nas od otoczenia w sposób dyskretny, nie przytłaczając piękna przyrody. Chcemy bowiem czerpać to, co najlepsze z nowoczesnych technologii, a równocześnie otaczać się zielenią.

Panelowe ogrodzenia stanowi ponadto świetną podporę dla roślin pnących, dzięki którym uzyskanym naturalny dekoracyjny efekt i odrobinę więcej prywatności.

– Panelowe ogrodzenia Fortlook cechuje duża odporność na korozję z uwagi na zaawansowane technologie użyte przy produkcji. Nasze produkty są malowane proszkowo, dzięki czemu powłoka jest bardzo wytrzymała i nie wymaga ciągłej konserwacji. Co więcej, realizujemy zamówienia w bardzo krótkim czasie, co nas wyróżnia na rynku: w ciągu 7 dni dostarczamy rozwiązania standardowe, a 14 dni przygotowywane według specyfikacji klienta – mówi Jarosław Danielski z firmy Fortlook, polskiego producenta ogrodzeń panelowych.

Pamiętajmy, że budowa ogrodzenia może wymagać wykonania w określonych przypadkach czynności urzędowych. Dodatkowo zadbajmy o to, aby projekt był zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Dlatego jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji, sprawdźmy, co w naszej okolicy jest dozwolone, a jakich rozwiązań powinniśmy unikać.