Olimpia Grudziądz - Czarni Żagan
Olimpia Grudziądz - Czarni Żagań 1:0
OLIMPIA: Wróbel - Gajda, Ptaszyński, Brede, Ratajczak - Kościukiewicz, Pach (61. Kowalski) - Frańczak (84. Domżalski), Ruszkul, Rogóż (63. Kal) - Sulej.
Sędziował: Remigiusz Lewandowski (Poznań)
Żółte kartki: Sulej, Ruszkul - Smarduch, Galuś.
Czerwona kartka: Galuś (76. - za drugą żółtą).
Widzów: 1100.
Olimpia Grudziądz - Czarni Żagań zapis relacji na żywo >> tutaj <<
Już od kilku tygodni w samym superlatywach piszemy o Przemysławie Suleju. Jego bramki dają kolejne zwycięstwa grudziądzanom i przybliżają ich do upragnionego awansu. Nie inaczej było w pojedynku przeciwko Czarnym Żagań. Napastnik Olimpii w swoim stylu wpadł z piłką w pole karne, minął nią obrońcę rywali, któremu nie pozostało nic innego jak tylko faulować, gdy Sulej składał się do strzału. Sędzia nie wahał się ani chwili i podyktował rzut karny. Sam poszkodowany zamienił jedenastkę na gola.
Wygrana przyszła Olimpii bardzo trudno. Czarni nie zamierzali się bronić. To była jedna nieliczna z drużyn, która przyjechała na stadion przy ul. Piłsudskiego i prowadziła wyrównaną grę z liderem. Piłkarze z Żagania długo rozgrywali piłkę i nie starali się jej pozbywać, ale skonstruować jakąś akcję. Jednak jakiegoś wielkiego zagrożenia pod bramką Olimpii nie potrafili stworzyć. Częściej byli przy piłce, szczególnie po przerwie, ale niewiele z tego wynikało. Zagrożenie było sporadyczne.
Zawodnikom lidera gra się nie układała. Tempo akcji było szarpane. Trudno było im wymienić kilka podań z rzędu, dlatego brakowało płynności. Miejscowi nie potrafili złapać właściwego rytmu. Żadnej z drużyn nie udało się stworzyć klarownej okazji do zdobycia bramki. Dopiero, gdy goście grali w osłabieniu, piłkarze Olimpii przeprowadzili kilka kontr, z których przynajmniej jedna powinna zakończyć się golem. Piotr Ruszkul próbował przelobować bramkarza Czarnych, ale uczynił to niedokładnie i w efekcie piłka przeleciała nad poprzeczką i wylądowała na siatce.
Chociaż gra Olimpii nie zachwyca, to zespół wygrywa i przybliża się do upragnionego awansu!
Czytaj e-wydanie »