Olimpia Grudziądz rozegra pierwszy sparing

Zespół prowadzony przez Jacka Paszulewicza trenuje od ubiegłej środy. Najpierw zawodnicy zostali poddani testom.
- Wyniki były niezłe, lepsze niż w zeszłym roku, dlatego jest zdrowie do pracy - mówi szkoleniowiec biało-zielonych, który zwraca uwagę, że w sprawdzianach wzięło udział aż 10 juniorów i pewnie nie wszyscy znajdą się w kadrze zespołu.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Właściwa praca zaczęła się od początku tego tygodnia.
- Zawodnicy pracują bardzo ciężko - przyznaje opiekun Olimpii. - Codziennie są po dwa treningi. Pracujemy nad siłą i wytrzymałością. Są zajęcia biegowe i w siłowni oraz oczywiście treningi piłkarskie na boisku. Wszystko jest na bieżąco modyfikowane i dostosowane do indywidualnych możliwości każdego zawodnika. Tak będą wyglądały nasze dni do wyjazdu na zgrupowanie do Gniewina. Tam będziemy zmniejszali intensywność zajęć i wypracowywali szybkość i dynamikę - wyjaśnia szkoleniowiec grudziądzkiej drużyny.

Jednak najważniejsze zadanie jakie stoi przed nim i jego sztabem, to wdrożenie do systemu grania nowych piłkarzy. Zespół zmieni się co najmniej w połowie. Nowy zespół będzie się zgrywał w sparingach. Pierwszym rywalem imienniczka z Elbląga, która w ostatnim sezonie II ligi zajęła 5. miejsce. W sumie grudziądzanie zagrają pięć gier kontrolnych, a sezon oficjalnie zainaugurują meczem w Pucharze Polski ze zwycięzcą pary Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Odra Opole.

Przypomnijmy, że do swoich macierzystych klubów po wypożyczeniach wrócili: bramkarz Jakub Wrąbel, pomocnik Jakub Łukowski i napastnik Karol Angielski; z Olimpii odeszli pomocnicy Dariusz Kłus i Marcin Smoliński, a także napastnicy: Jose Furtado, Wesslem Monteiro i Damian Warchoł; z ofert innych klubów skorzystali obrońca Lukas Klemenz (GKS Katowice), pomocnicy Arkadiusz Kasperkiewicz (Górnik Łęczna) i Adam Banasiak (Zagłębie Sosnowiec).

Jak na razie jedynym nowym piłkarzem jest napastnik Wołodymyr Kowal, który wcześniej był zawodnikiem Stomilu Olsztyn, a ostatni sezon spędził w Termalice Nieciecza.
- Prowadzimy rozmowy z siedmioma piłkarzami, którzy powinni w najbliższym czasie wzmocnić nasz zespół - zdradza trener Paszulewicz.

Cześć z nich ma zagrać w dzisiejszym sparingu.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU