MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz w końcu zagra u siebie

DARIUSZ KNOPIK [email protected] Tel. 52 326 31 94
- W Katowicach spędziłem sezon, poznałem fajnych ludzi, pracowałem ze świetnym trenerem - mówi Janusz Dziedzic (z prawej), aktualny napastnik Olimpii Grudziądz.
- W Katowicach spędziłem sezon, poznałem fajnych ludzi, pracowałem ze świetnym trenerem - mówi Janusz Dziedzic (z prawej), aktualny napastnik Olimpii Grudziądz. fot. Paweł Skraba
Dopiero w 3. kolejce zespół Olimpia Grudziądz wystąpi na stadionie przy ul Piłsudskiego.

Wszystko z powodu remontu murawy. Nastąpiła wymiana trawy i montaż podgrzewania boiska. Całość prac trwała ponad miesiąc. 24 lipca nastąpił odbiór. Jednak trawa musiała się zakorzenić, a było to trudne przy ciągłych opadach deszczu. Jednak wszystko zakończyło się sukcesem.

Wczoraj udało się przeprowadzić pierwszy trening na nowej murawie. Potem odbyła się prezentacja drużyny dla kibiców.Przeciwko GKS Katowice trener Marcin Kaczmarek dysponuje pełnym składem. Uraz wyleczył Mariusz Kryszak. Coraz lepiej jest z Piotrem Ruszkulem.

Przeciwnik z giełdy

W GKS zaszły wielkie zmiany w porównaniu z poprzednim sezonem. Oprócz Janusza Dziedzicia, który trafił do Olimpii, pożegnano takich piłkarzy jak: Bartosz Karwan, Wojciech Szala, Piotr Piechniak, Krzysztof Kaliciak czy Tomasz Sokołowski. Podziękowano także trenerowi Wojciechowi Stawowemu.

- Moim zdaniem uczyniono zbyt pochopnie - twierdzi Dziedzic. - Nie dano drugiej szansy. Trener Stawowy to znakomity fachowiec. Gdy przyszedłem do GKS, zespół był na dole tabeli. Jednak zaczęliśmy grać i wygrywać mecze. Udało się dojść do szóstego miejsca. Straty były za duże, by powalczyć o awans. Jednak uważam, że po drobnych korektach ten zespół byłby w stanie powalczyć o awans - twierdzi napastnik.
Nowy szkoleniowiec Rafał Górak pociągnął za sobą piłkarzy, których prowadził wcześniej w Ruchu Radzionków (Dawid Jarka, Damian Kaciczak) czy GKS Tychy (Daniel Feruga, Dominik Kruczek). Początek sezonu nie jest udany dla zespołu ze stolicy Górnego Śląska. GKS przegrał z Niecieczą 0:1, a w drugim meczu w końcówce uratował remis 1:1 z Olimpią Elbląg.

Katowiczanie to jeden z nielicznych polskich klubów, który wyemitował akcje. Spółka GieKSa Katowice, właściciel klubu, jest notowany na New Connect. GKS to także jeden z najbardziej znanych polskich zespołów. Największe sukcesy odnosił w latach 80. i 90. z Marianem Dziurowiczem jako prezesem.

Organizacyjne nowości

Jak informują nas organizatorzy, na stadionie Olimpii Grudziądz wprowadzono zakaz wnoszenia jakichkolwiek butelek z napojami. Będą one zabierane przy wejściu. Napoje będzie można kupić w stoiskach gastronomicznych w poszczególnych sektorach i pić z plastikowych kubeczków.

Zmienione też zostało wejście na stadion. Bramą od strony ul. Piłsudskiego będzie możliwe wejście na sektory A1 i A2. Wejściem od ul. Rapackiego można dostać się na sektory A3, A4 i C. Z kolei od ul. Czarna Droga możliwe jest wejście na trybunę B. Przypomnijmy, że na mecz nie będą wpuszczeni kibice gości, ponieważ trwają prace dostosowawcze stadionu do przyjęcia zorganizowanych grup przyjezdnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska