Olimpia Grudziądz była krok od zwycięstwa w Turku. Straciła jednak bramkę w 90. minucie meczu.
Mecz doskonale rozpoczął się dla podopiecznych Marcina Kaczmarka, bowiem już w 7. minucie bramkę dla grudziądzkiego zespołu strzelił Tomasz Rogóż, który wykorzystał dośrodkowanie Adriana Frańczaka.
W 51. minucie był remis, gdy nieszczęśliwie do własnej bramki główkowej Mariusz Kryszak.
9 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Olimpia znów prowadziła, gdyż bramkę po rzucie wolnym strzelił Dawid Ptaszyński. Niestety, Beteto w 90. minucie wpisał się na listę strzelców, doprowadzając do remisu.