W środę Olimpia pewnie pokonała 3:0 u siebie zdegradowaną imienniczkę z Elbląga. Kibice biało-zielonych liczyli więc, że równie łatwo ich pupile uporają się w sobotę z Polkowicami, które też żegnają się z I ligą. Zespół Marcina Kaczmarka wygrał, ale łatwo nie było.
Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla gospodarzy. Już w 8 minucie Grischok podał do Kusa, ten dograł do Dziedzica, który płaskim strzałem pokonał bezradnego Szymańskiego. Wydawało się więc, że grudziądzanie lekko, łatwo i przyjemnie sięgną po komplet punktów. Nic z tych rzeczy.
Zapis relacji na żywo kliknij tutaj
Dwa kolejne gole zdobyli goście. W 20 minucie Bancewicz dośrodkował do Kuświka, który z kilku metrów pokonał Wróbla. W doliczonym czasie pierwszej połowy fatalny błąd popełnił bramkarz Olimpii. Wykorzystał to bezlitośnie Bartków i strzelając do pustej bramki z 5 metrów ustalił wynik pierwszej odsłony.
Na szczęście po zmianie stron biało-zieloni wzięli się ostro do roboty i odrobili straty. W 55 minucie Grischok wrzucił piłkę w pole karne. Cieśliński wygrał pojedynek w powietrzu z obrońcami Polkowic, podał głową do Dziedzica, który z 5 metrów pokonał Szymańskiego. Wynik spotkania ustalił w 73 minucie Staniek, który po wrzutce Kryszaka z rzutu wolnego uderzeniem głową po raz trzeci pokonał Szymańskiego. Zwycięstwo Olimpii mogło być jeszcze wyższe, ale w 71 minucie Cieśliński trafił z rzutu karnego w słupek. Najważniejsze, że podopieczni Marcina Kaczmarka zainkasowali komplet punktów i są coraz bliżej pozostania w gronie I-ligowców.
Analiza meczu w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"