Im bliżej igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro tym lepszą dyspozycję prezentują nasze torówki z Nestle Fitness Cycling Team. Tym razem z dobrej strony pokazała się Natalia Pamela Rutkowskam wygrywając omnium (kolarski wielobój na torze) w litewskim Poniewieżu (Panevezys), wyprzedzając inne reprezentantki Polski Justynę Kaczkowską i Łucję Pietrzak. W konkurencjach indywidualnych nieźle spisywała się Edyta Jasińska, ale uczestniczyła w kraksie w wyścigu eliminacyjnym i nie ukończyła omnium.
Tymczasem na polskich szosach nie zwalnia tempa Martyna Klekot. Zawodniczka TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team wygrała zawody Pucharu Polski w jeździe indywidualnej na czas. W Turawie (woj. opolskie) „Klekotka” dystans 10 km przejechała ze średnią 46 km/godz! Drugie miejsce zajęła Alicja Ratajczak (Mróz Colnago Jedynka Kórnik), a trzecie Paulina Brzeźna-Bentkowska (Mat Atom Sobótka). Na trzecim stopniu podium w rywalizacji juniorek stanęła Karolina Perekitko (TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team).
Cezary Łączkowski zadbał o honor mężczyzn podczas Pucharu Polski - Memoriał Joachima Halupczoka zajmując 2. miejsce w wyścigu ze startu wspólnego. Juniorzy młodsi mieli do pokonania 90 km wokół Turawy (woj. Opolskie). Mimo licznych prób rozerwania głównej grupy o losach wyścigu decydował finisz z peletonu, najszybszy okazał się Mateusz Jakubasz (UKS Koźminianka Koźminek) przed Łączkowskim i Wiktorem Richterem (UKS Koźminianka Koźminek). Bardzo dobrze spisał się również nasz drugi zawodnik Daniel Śliwka, który zajął 8. miejsce.
- Kolarska wiosna rozpala głowy i mięśnie naszych zawodniczek, które dorzucają kolejne sukcesy do klubowej kolekcji - mówi Leszek Szyszkowski, dyrektor sportowy TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team. - Wielkie słowa uznania dla Natalii Pameli Rutkowskiej. "Pamcia" pokazała na Litwie kolarską klasę i dojrzałość torową wygrywając w omnium. Zdobyła kolejne punkty dla Polski do rankingu UCI i umocniła swoją pozycję w kadrze olimpijskiej. Tak trzymać! A o tym, że gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, przekonała się Edyta Jasińska. "Edzia" miała kraksę, trochę się "poszlifowała". Brawa należą się też Martynie Klekot, która wreszcie wygrała "czasówkę" w Pucharze Polski. Pamiętamy jej niższe lokaty przegrywane ułamkami sekund, tym razem to Martyna okazała się lepsza o błysk szprychy. Poza wielkim kolarstwem, chciałbym docenić też jedną małą imprezę festyn sportowy dla dzieci w Gminie Zbójno. Tam ścigali się najmłodsi adepci dwóch kółek, fajnie że są takie gminy i tacy wójtowie jak pani Kasia Kukielska, którym się chce wspierać sport dzieci i młodzieży.