"Rozwiązujemy natychmiastowo umowy z 9 stacjami sztucznie zawyżającymi ceny. W drodze są wypowiedzenia dla właściciela 8 stacji kupujących nasze paliwa i 1 stacji korzystającej z naszego logo. Będziemy weryfikować wszystkie sygnały dot. manipulacji cenami i bezwzględnie je zwalczać" - poinformował w piątek Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
W wywiadzie z Business Insider Polska szef płockiego koncernu uspokajał, że nie ma powodów do paniki i kupowania paliwa na zapas. - W Polsce nie brakuje i nie zabraknie paliwa. Jesteśmy w pełni zabezpieczeni zarówno pod względem dostaw, jak i produkcji w naszych rafineriach - mówił. Zdaniem szefa Orlenu zwiększona sprzedaż paliw i kolejki na stacjach to wynik nieuzasadnionej paniki i rozprzestrzeniania -nieprawdziwych informacji, które mają na celu podsycanie niepokoju związanego z napaścią Rosji na Ukrainę.
Obajtek wyjaśnił, że Orlen pozyskuje ropę nie tylko z Rosji, ale także ma zabezpieczone kontrakty na dostawy z Bliskiego Wschodu, Stanów Zjednoczonych oraz Afryki. - Gdyby doszło do jakichkolwiek ograniczeń w dostawach ze Wschodu, mamy możliwość pozyskania surowca z alternatywnych kierunków. Taki scenariusz ćwiczyliśmy już w 2019 r., kiedy przez 46 dni nie płynęła do naszych rafinerii ropa ze Wschodu. W razie odcięcia dostaw rurociągiem zabezpieczymy dostawy drogą morską - podkreślił prezes Orlenu.
W środę dzienny wolumen sprzedaży Orlenu wzrósł o 300 proc., a w niektórych regionach wzrost osiągnął pułap 400 proc.
Na pojawiające się sytuacje paniki zakupowej na stacjach zareagowało także Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które w czwartkowym komunikacie zapewniło, że nie ma obecnie żadnych zakłóceń w dostawach ropy naftowej i paliw na rynek krajowy, a sytuacja jest stabilna. Resort kierowany przez Annę Moskwę przypomniał, że Polska posiada 90-dniowe zapasy ropy naftowej i paliw, które "stanowią sprawdzony i niezawodny mechanizm zabezpieczenia dostaw surowców w sytuacji kryzysowej".
"Polska, będąc członkiem Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), pozostaje w stałym kontakcie z innymi krajami członkowskimi organizacji, w tym z USA, a także z Komisją Europejską i w razie potrzeby będzie podejmować odpowiednie skoordynowane działania międzynarodowe. Wspólnie z MAE analizowane są różne możliwe scenariusze rozwoju sytuacji" - wyjaśnił resort środowiska.
W ramach rządowej tarczy antyinflacyjnej 2.0 od 1 lutego weszły w życie nowe przepisy znowelizowanej ustawy o VAT oraz ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu. Zgodnie z tymi przepisami w okresie od 1 lutego do 31 lipca 2022 r. obowiązuje w Polsce obniżony VAT m.in. na paliwo (obniżka z 23 na 8 proc.), żywność (obniżka do poziomu 0 proc.) i gaz (również obniżka do poziomu 0 proc.).