MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Osłabiona Olimpia Grudziądz zmierzy się z silnym Zagłębiem

(DARK)
Paschal Ekwueme strzelił w tym sezonie 9 goli. Kolejne będzie zdobywać dla Olimpii Grudziądz.
Paschal Ekwueme strzelił w tym sezonie 9 goli. Kolejne będzie zdobywać dla Olimpii Grudziądz. fot. Zbigniew Kanicki/Gazeta Lubusk
Trzech graczy grudziądzkich jest kontuzjowanych, a dwóch kolejnych pauzuje za kartki. Nie nastraja to optymistycznie przed sobotnim meczem z drużyną z Sosnowca, która jest faworytem do awansu.

Od początku rundy wiosennej trener Marcin Kaczmarek zmaga się z problemami kadrowymi spowodowanymi przez kontuzje. Nie inaczej jest po ostatnim meczu z Górnikiem. Bartłomiej Kowalski ma zapalenie mięśnia przywodziciela i przez ostatnie dni trenował z mniejszymi obciążeniami oraz poddawany był zabiegom rehabilitacyjnym. Krzysztof Rusinek narzeka na ból w mięśniu brzuchatym łydki i jego występ stoi pod znakiem zapytania. W dalszym ciągu z urazem nogi zmaga się Krzysztof Brede. Za kartki pauzuje Przemysław Sulej, a także Paschal Ekwueme.

Straty i powroty

Procedura zatwierdzenia Nigeryjczyka do gry jest bardzo skomplikowana. Najpierw został zawieszony przez Czarnych Żagań, swój poprzedni klub. W minionym tygodniu tą decyzję zmienił Wydział Dyscypliny PZPN. Jednak nie udało się zatwierdzić Ekwueme do gry, ponieważ nie posiadał on pozwolenia na pracę wydanego przez wojewodę kujawsko-pomorskiego. Takie pozwolenie uzyskano wczoraj, a dzisiaj Nigeryjczyk zostanie zatwierdzony w KPZPN i dopiero od tej chwili biegnie kara zawieszenia na jeden mecz spowodowana czterema żótymi kartkami. Tyle strat.

Szkoleniowca musi cieszyć powrót po przerwie za kartki Mariusza Pawlaka i Tomasza Rogóża. Dodatkowo od poniedziałku trenują już normalnie Rafał Rogalski i Mateusz Trachimowicz. Jednak ich forma i przygotowanie do gry są dalekie od optymalnego stanu, bo przecież ostatnie tygodnie głównie leczyli kontuzje.

Główny faworyt

- Nasza sytuacja jest trudna, ale nie mam zamiaru narzekać - twierdzi Kaczmarek. - Musimy sobie poradzić. Dokładnie wiemy z jak silnym zespołem gramy. Jednak uważam, że jesteśmy w stanie nawiązać z nim walkę, jeśli wzniesiemy się na wyżyny naszych umiejętności. Oglądałem rywali w spotkaniu pucharowym przeciwko Pogoni Szczecin i mam swoje przemyślenia, jak musimy zagrać, by pokusić się o korzystny wynik - przekonuje szkoleniowiec.

Sosnowiczanie upatrywani są jako główni faworyci do wygrania ligi. Mają najwyższy budżet w lidze i personalnie silny zespół. Zimą został on wzmocniony przez Dariusza Kłusa z Cracovii oraz uzupełniony o: Lilo z Zawiszy Bydgoszcz, Radosława Flejterskiego ze Ślęzy Wrocław i Mateusza Prusa z Hetmana Zamość.
W rundzie jesiennej Olimpia przegrała w Sosnowcu 0:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska