Dziś na terenie bydgoskiego Chemika otwarto boisko ze sztuczną nawierzchnią. To drugi taki obiekt w mieście, po Zawiszy Bydgoszcz.
- Cieszymy się bardzo, bo czekaliśmy na tą chwilę wiele lat - raduje się Grzegorz Ibron, dyrektor klubu.
- Nasze boisko spełnia wszelkie normy FIFA. Czekamy tylko na certyfikat. Mierzy 105 na 68 m, za liniami jest przepisowe 8 metrów przerwy. Mamy dwustopniowe oświetlenie od 250 do 500 luksów, a w niektórych miejscach jest nawet 650 - charakteryzuje nowe boisko. Będzie ono służyło ponad 300 adeptom futbolu trenującym w klubie z Glinek w 10 drużynach młodzieżowych i jednej seniorskiej.
To nie koniec inwestycji na Chemiku. Już powstaje pełnowymiarowa płyta z naturalną nawierzchnią. Obok niej będą trybuny na 1250 miejsc.
Osobiście czekałem na to wydarzenie od lat. Klub, który wychował zarówno klasowych zawodników jak i dużą część młodzieży z osiedla Wyżyny na porządnych ludzi, doczekał się wspaniałego obiektu.
Aż miło było patrzeć jak trenerzy-zapaleńcy piłki nożnej, dzieci-mam nadzieje przyszli reprezentacji Polski radowali się tego dnia.
W życiu bywa różnie, dużo pokus i co gorsza złych, dlatego takie miejsca jak Chemik są Bydgoszczanom potrzebne.
Chciałbym w imieniu rodziców gorąco podziękować władzą miasta za tak wspaniałe miejsce w tej części Bydgoszczy.
Dziękuję Lewy
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl