Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otwierają kawiarnie i restauracje. Nowe wytyczne rządu. Przedsiębiorcy najpierw protestowali, teraz uspokajają

Grażyna Tomala-Tylman
Grażyna Tomala-Tylman
Od poniedziałku mogą zostać otwarte kawiarnie i restauracje. Czego obawiają się ich właściciele?
Od poniedziałku mogą zostać otwarte kawiarnie i restauracje. Czego obawiają się ich właściciele? Grzegorz Gałasiński
W poniedziałek 18 maja wchodzi w życie trzeci etap odmrażania gospodarki, który przewiduje otwarcie między innymi restauracji i kawiarni. Ministerstwo rozwoju i Główny Inspektorat Sanitarny przygotowały listę zasad bezpieczeństwa, które mają zmniejszyć ryzyko zakażenia się koronawirusem w lokalach. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców opublikował stanowisko, w którym wskazywał, że niektóre z tych zapisów naruszają swobody obywatelskie i domaga się ich zmiany. Teraz jego członkowie uspokajają: nie ma kontrowersyjnych zapisów.

AKTUALIZACJA 13.05., godz. 18.04 W komunikacie opublikowanym w środę, po południu (link), Związek zmienia swoje stanowisko:

Opublikowane na stronach Ministerstwa Rozwoju oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego wytyczne dla funkcjonowania gastronomii w trakcie epidemii SARS-CoV-2 w Polsce nie zawierają kontrowersyjnych zapisów w zakresie procedury postępowania w przypadku potwierdzenia zakażenia wirusem COVID-19 osoby, która była klientem restauracji w przeciągu ostatnich 30 dni. Wytyczne nie zakładają identyfikacji oraz ewidencji gości lokali gastronomicznych m.in poprzez aplikację ProteGO Safe.

Czy oznacza to, że rząd wziął sobie do serca obawy przedsiębiorców?

RZĄD ODMRAŻA GOSPODARKĘ: OTWARTE RESTAURACJE

W swoim poprzednim stanowisku z tego samego dnia (link), Związek Przedsiębiorców i Pracodawców alarmował, że w projekcie „Wytycznych dla funkcjonowania gastronomii w trakcie epidemii COVID-19 w Polsce” znajdują się rozwiązania, które mogą uniemożliwić powrót do pracy przedsiębiorcom prowadzącym restauracje, a dodatkowo naruszają prywatność obywateli.

RESTAURACJE BĘDĄ ZBIERAĆ DANE KLIENTÓW?

Jak wykazał w swoim stanowisku Związek, właściciele lokali gastronomicznych będą musieli identyfikować i prowadzić ewidencję gości. Wszyscy pracownicy lokalu zostaną zobowiązani do zainstalowanie rządowej aplikacji ProteGo Safe, a przed wejściem do kawiarni czy restauracji ma zostać umieszczone urządzenie z zainstalowaną aplikacją ProteGo Safe. Dzięki temu rejestrowany będzie każdy klient posiadający taką aplikację. Pracownicy lokali będą spisywać dane klientów, którzy takiej aplikacji nie mają. Listy klientów mają zawierać imię, nazwisko i numer telefonu obecnych klientów.

APLIKACJA PROTEGO SAFE

Czego obawiają się właściciele restauracji?

- Zwracamy uwagę, że przetwarzanie danych osobowych oraz zapewnienie bezpieczeństwa tych danych przez lokale gastronomiczne, stanowić będzie dodatkowe obciążenie administracyjne i kosztowe dla już dziś mocno dotkniętych finansowo restauratorów. Wielu z nich nie będzie w stanie ponieść tego obciążenia i nie zdecyduje się na otwarcie swojego lokalu - zwraca uwagę Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.I dodaje, że sama aplikacja ProteGO Safe i mechanizmy jej działania wzbudzają wiele kontrowersji w zakresie prywatności obywateli i monitorowania ich przemieszczania się.- Z perspektywy biznesu restauracyjnego szczególnie problematyczny jest fakt, że brak wcześniejszego dostępu do aplikacji nie pozwala nabrać pewności co do mechanizmów jej działania, a co za tym idzie wypracowania mechanizmów funkcjonowania w lokalach, przeszkolenia załogi oraz uporządkowania procesu przyjęcia gości. - Planowane rekomendacje stanowią ingerencję w swobody obywatelskie oraz naruszają prywatność obywateli. Wielu klientów wybierając się do lokalu gastronomicznego na spotkanie służbowe czy prywatne, pragnie zachować prywatność. W momencie wprowadzenia proponowanych wytycznych, wielu Polaków nie skorzysta z usług branży gastronomicznej.

Brak podstaw prawnych do zbierania danych

ZPP zwraca uwagę, że planowane przepisy MR i GIS jednoznacznie nie określają, jaka jest podstawa prawna do żądania od klientów wrażliwych danych.

- W sferze domysłów pozostaje czy przedsiębiorca prowadzący restaurację ma prawo do wylegitymowania osoby stawiającej się w lokalu lub jak zachować się wobec osoby, która odmawia podania realnych i weryfikowalnych danych. Wytyczne nie precyzują też, jak głęboko sięgające dane mają być komasowane – czy osoby przebywające w ogródku restauracji powinny zostać zweryfikowane oraz czy jako wspólne przestrzenie rozumiane są również toalety - punktują pracodawcy.

ZPP zwraca też uwagę na to, że podobne zapisy dotyczące zbierania informacji o klientach nie obowiązują w sklepach, środkach komunikacji miejskiej, czy taksówkach.

W związku z wieloma nieścisłościami Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zwraca się o:

  1. uściślenie procedur zapobiegawczych o sposób zachowania na wypadek identyfikacji obecności wirusa u pracownika, a nie jedynie jego podejrzenia. Proponowana procedura nie uwzględnia możliwości niewpuszczenia na teren zakładu pracy pracownika z innymi objawami niż temperatura powyżej 37,5 stopni (na przykład kaszel). Nie jest też do końca jasna odpowiedzialność pracodawcy za odesłanie pracownika „transportem indywidualnym”,
  2. ustalenie czy w mocy pozostaje Rozporządzenie z dn. 2 maja 2020 o możliwości pracy w mniejszej odległości niż 1,5 metra jeśli pracodawca zapewnia środki ochrony takie jak rękawiczki lub płyn do dezynfekcji,
  3. doprecyzowanie czy maksymalna liczba miejsc siedzących w restauracji uwzględnia również miejsca w ogródku/na świeżym powietrzu,
  4. zachęcenia klientów do płatności bezkontaktowych.

- Apelując o jak najszybsze otwarcie branży gastronomicznej w najbliższych etapie otwierania gospodarki, pragniemy zwrócić uwagę, że wprowadzenie wyjątkowo trudnych w realizacji i kontrowersyjnych z punktu widzenia ochrony prywatności konsumentów wytycznych spowoduje, że do realnego otwarcia tej branży nie dojdzie - przekonują przedsiębiorcy. - Wprowadzenie kwestionowanych rozwiązań dla restauracji, barów, czy kawiarni spowoduje, że wielu właścicieli nie zdecyduje się na ich otwarcie, klienci nie będą zainteresowani korzystaniem z ich usług. Okres ten i dalsza niepewność powodować będzie dalsze zwolnienia pracowników oraz upadanie lokalnych przedsiębiorstw z branży samej w sobie, jak i branż powiązanych.

Z danych firmy GfK wynika, że wartość rynku gastronomicznego w Polsce to 36,6 mld zł. Przed kryzysem związanym z koronawirusem liczba lokali w Kraju wynosiła ponad 76,5 tys. Ile z nich przetrwa, nikt nie potrafi na razie oszacować.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Otwierają kawiarnie i restauracje. Nowe wytyczne rządu. Przedsiębiorcy najpierw protestowali, teraz uspokajają - Dziennik Łódzki

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska