Władze miasta starają się o pieniądze na czwarty etap przebudowy tej drogi. Chodzi o odcinek ul. Okrzei i al. Chopina od placu Powstania Styczniowego do skrzyżowania z ulicami Cmentarną i K. Górskiego. Bo ten fragment "jedynki" jeszcze nie był remontowany. A niewątpliwie wymaga przebudowy. I będzie, jeśli z programu unijnego "Infrastruktura i Środowisko" Włocławek dostanie pieniądze.
Jak się zmieni ten fragment "jedynki"? Od placu Powstania Styczniowego do skrzyżowania z ulicami Cmentarną i K. Górskiego będzie nie tylko nowa nawierzchnia jezdni. Przede wszystkim poprawione zostanie skrzyżowanie. Projekt zakłada całkowitą przebudowę jego układu geometrycznego. - Chodzi o poprawę bezpieczeństwa - wyjaśnia Marek Wiliński z Miejskiego Zarządu Dróg we Włocławku.
Bo obecne rozwiązania komunikacyjne powodują, że na tym skrzyżowaniu często dochodzi do wypadków i stłuczek. Wyjazd z al. Chopina jest problemem. A wjazd z alei Chopina w ul. Witosa wymaga od kierowców nie lada koncentracji i uwagi. Jeszcze większej, gdy ze skrzyżowania zjeżdżamy w al. Chopina, bo trzeba ustąpić pierwszeństwa i kierowcom jadącym "jedynką", i tym wyjeżdżającym z ul. Okrężnej.
Nowe skrzyżowanie ma mieć kształt owalny. Dlaczego owalny? - Taki kształt wymusza usytuowanie skrzyżowania - tłumaczy Marek Wiliński. - Ale będzie to typowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czyli z pierwszeństwem na rondzie, o wlotach podporządkowanych.
Czy takie rozwiązanie nie spowoduje zakorkowania "jedynki"? Zdaniem Marka Wiliń-skiego tego typu rozwiązania zostały zastosowane w innych miastach, m.in. w Bydgoszczy i Płocku, a zmieniona organizacja ruchu nie spowodowała większych utrudnień.
Czy brane były pod uwagę inne rozwiązania? Jak się dowiedzieliśmy, w grę mogły wchodzić takie, jak wiadukt czy estakada. Ale są to rozwiązania dużo droższe niż przebudowa skrzyżowania, a ponadto wymagające... przestrzeni. Tymczasem okolice placu Powstania Styczniowego są gęsto zabudowane. W pobliżu znajdują się bloki, McDonalds, stacja benzynowa.
Kiedy prace na tym odcinku "jedynki" miałyby się rozpocząć? Miejski Zarząd Dróg twierdzi, że jeśli nie będzie problemów z przetargiem, to termin 1 sierpnia jest realny. Na razie jednak zarządca drogi czeka na zakończenie konsultacji, prowadzonych w sprawie projektów, które się znalazły na liście programu "Infrastruktura i Środowisko".
Planowany koszt inwestycji to 28 mln złotych. Ale miasto może dostać aż 85 proc. dofinansowania.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje