https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pacjentów żywią zdrowo i bezpiecznie. Szpitalna stołówka z certyfikatem [zdjęcia]

MARYLA RZESZUT [email protected]
Prof. Mirosław Tatarkiewicz i Małgorzata Kufel, wicedyrektor szpitala z certyfikatem ISO 22000:2005 na żywienie zbiorowe pacjentów,  usługi cateringowe
Prof. Mirosław Tatarkiewicz i Małgorzata Kufel, wicedyrektor szpitala z certyfikatem ISO 22000:2005 na żywienie zbiorowe pacjentów, usługi cateringowe Maryla Rzeszut
Nawet 10 tys. posiłków dziennie wydaje pacjentom szpitalna stołówka. Muszą spełniać bardzo surowe wymogi. Chorzy mogą być spokojni: we wtorek nasza lecznica otrzymała certyfikat ISO żywienia zbiorowego.
Otwarcie Kauflandu w Lublinie planowane jest w pierwszym półroczu 2019 r.

Pierwszy Kaufland w Lublinie powstaje na Bronowicach. Zamias...

Naleśniki smaży Agnieszka Tuszyńska, w głębi Robert Sołtysiak
Naleśniki smaży Agnieszka Tuszyńska, w głębi Robert Sołtysiak Maryla Rzeszut

Naleśniki smaży Agnieszka Tuszyńska, w głębi Robert Sołtysiak
(fot. Maryla Rzeszut)

Wszystko jest tu pod szczególnym nadzorem: nie tylko przechowywanie produktów, przyrządzanie posiłków, higiena personelu, m.in ubrania (fartuchy, czepki, rękawice).

Odpowiednie atesty muszą mieć także dostawcy artykułów spożywczych. Mają oni obowiązek transportować towar pojazdami tylko i wyłącznie do przewożenia żywności, w wymaganych warunkach, m.in. w chłodniach.

Czytaj też: Teren po grudziądzkim szpitalu wciąż na sprzedaż. Chętnych brak

Załoga w reżimie

Prof. Mirosław Tatarkiewicz i Małgorzata Kufel, wicedyrektor szpitala z certyfikatem ISO 22000:2005 na żywienie zbiorowe pacjentów,  usługi catering
Prof. Mirosław Tatarkiewicz i Małgorzata Kufel, wicedyrektor szpitala z certyfikatem ISO 22000:2005 na żywienie zbiorowe pacjentów, usługi cateringowe Maryla Rzeszut

Prof. Mirosław Tatarkiewicz i Małgorzata Kufel, wicedyrektor szpitala z certyfikatem ISO 22000:2005 na żywienie zbiorowe pacjentów, usługi cateringowe
(fot. Maryla Rzeszut)

Każda czynność jest określona przepisami, dokumentowana. Wiadomo kto za co odpowiada. Personel jest przeszkolony i pracuje w takim reżimie.

Czy to nie przesada?
- To absolutna konieczność. Posiłki muszą być zdrowe, smaczne, ale przede wszystkim bezpieczne. W żadnym wypadku nie mogą nikomu zaszkodzić. Pominięcie procedur może mieć skutki lawinowe - tłumaczy Małgorzata Kufel, wicedyrektor szpitala "pilotująca" certyfikaty. - Dlatego załoga stołówki i osoby współpracujące musiały nauczyć się stosować do surowych przepisów. Radzą sobie z tym bardzo dobrze.

Załoga szpitalnej stołówki obroniła certyfikat, wręczony jej pierwszy raz przed trzema laty. Przez ten czas unowocześniła się jeszcze bardziej. Niektórzy pracownicy sami proponują, jak ulepszyć procedury.

- Nic nie jest dane raz na zawsze. Co roku są kontrole i ścisły nadzór, żeby te procedury były przestrzegane - zapewnia prof. Mirosław Tatarkiewicz z działu certyfikacji Polskiego Rejestru Statków w Poznaniu. - Z czystym sumieniem wręczamy certyfikat ISO 22 000: 2005 na żywienie zbiorowe pacjentów i usługi cateringowe. Grudziądzka lecznica jest w ścisłej czołówce krajowej placówek, które certyfikujemy. Muszę pracownikom pogratulować.

A jakie są opinie pacjentów?

Prof. Mirosław Tatarkiewicz (z lewej) wręcza certyfikat dyrektorowi szpitala, Markowi Nowakowi
Prof. Mirosław Tatarkiewicz (z lewej) wręcza certyfikat dyrektorowi szpitala, Markowi Nowakowi Maryla Rzeszut

Prof. Mirosław Tatarkiewicz (z lewej) wręcza certyfikat dyrektorowi szpitala, Markowi Nowakowi
(fot. Maryla Rzeszut)

- Jedzenie mamy dobre i urozmaicone - chwali Elżbieta Murawska z pow. świeckiego, leczona od tygodnia na oddziale endokrynologii. - Nie narzekam. Są ciepłe i smaczne. Tylko za mało słone, ale dlatego, że mam dietę cukrzycową. Respektuję to, dla mojego dobra. Dzięki leczeniu i odpowiedniemu żywieniu poprawił mi się poziom cukru we krwi.

- Posiłki są dobre, rodzina nie musi mnie dokarmiać - zapewnia Anna Jankiewicz, która jest po operacji. - Szybko zdrowieję.

- Dziękuję dziewczynom z kuchni za cierpliwość i wdrożenie wyśrubowanych procedur, które chronią nas i pacjentów - podkreślił Robert Malinowski, prezydent Grudziądza. - Mamy zaufanie do szpitalnej kuchni. Około 600 posiłków dziennie trafia stąd do szkół.

W eleganckiej sali szpitalnej stołówki odbywają się wesela, sylwestry, bankiety, przyjęcia z okazji pierwszej komunii. Sala zarezerwowana jest na wesela już na dwa najbliższe lata.
Stołówka zarabia na siebie i przynosi zysk. - Dzięki temu, od czasu do czasu, pracownicy mogą liczyć na premie - informuje Małgorzata Kufel.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Asia
Nie rozumiem dlaczego niektórzy oburzyli się, że można pochwalić stołówkę również za imprezy okolicznościowe.... Owszem pierwsza, najwazniejsza częśc artykułu dotyczy pacjentów, ale tym którzy najwyraźniej nie doczytali cytuję również ostatnie zdania artykułu: " W eleganckiej sali szpitalnej stołówki odbywają się wesela, sylwestry, bankiety, przyjęcia z okazji pierwszej komunii. Sala zarezerwowana jest na wesela już na dwa najbliższe lata. Stołówka zarabia na siebie i przynosi zysk "... Wiec przepraszam bardzo, ale miałam chęć pochwalić ekipę za dobrą robotę! Trzeba się cieszyć z każdego sukcesu!!!
d
dochtor
To dlaczego "doktory "i inni się żywią we Flisaku ? Dlaczego ?
B
Bronka
Na posiłki w szpitalu jest jakiś limit kasy , to jakaś mała kwota, nie wiem czy przypadkiem więźniowie nie mają większego więc jak na okrojone koszty na ten cel to stołówka zdaje super egzamin
p
pacjent
Macie rację tu nie chodzi o jedzenie na weselu tu chodzi o szpital i jak tam zywią.
o
o mamo moja!
obyś nie musiała leżeć w szpitalu, bo te posiłki ... dno totalne!

a do kiedy tak dobrze karmią? mąż leżał w ub roku, ale sorry, zaraz się rozchoruję.
B
BlanLi
Też miałam wesele w tej stołówce jeszcze przed remontem. Jedzenie - pierwsza klasa. Pyszne jak u mamy
G
Gość
Śmieszne te wypowiedzi pacjentów,bo który by się ośmielił narzekać jak jeszcze przebywa w szpitalu?
Niech jeszcze wyprawiają stypy,odprawiają msze i pogrzeby jak już robić to wszystko,i to w jednym miejscu.
G
Gość
Podpisuję się pod pozytywną opinią dotyczącą posiłków i organizacji imprez okolicznościowych Miałam to ogromne szczęście wyprawiać w tym roku wesele "Pod Solankami" i powiem jedno... nie mogło być lepiej

obyś nie musiała leżeć w szpitalu, bo te posiłki ... dno totalne!
A
Asia
Podpisuję się pod pozytywną opinią dotyczącą posiłków i organizacji imprez okolicznościowych Miałam to ogromne szczęście wyprawiać w tym roku wesele "Pod Solankami" i powiem jedno... nie mogło być lepiej
G
Gość
Jedzonko na pokaz, schabowe ogromne, ciasteczka piękne, placki apetyczne i to wszystko dla pacjenta. Tak dalej, Dla pani Koniecznej duże brawo.
k
kasto
Pani Konieczna jest na urlopie
p
pacjeny
To chyba zsługa naszej wspaniałej Pani Koniecznej
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska