Wieś Brzózki słynie z artystycznych klimatów. Upodobali ją sobie artyści i często zjeżdżają tu na plenery. Za sprawą kolorowych murali inspirowanych twórczością Vincenta van Gogha i drewnianych rzeźb stojących niemal przy każdym domostwie mówi się o tej artystycznej wsi nie tylko na Kujawach i Pomorzu.
Panie działające w KGW „Pod Dębami” w Brzózkach rozsławiają jednak swoją wieś w inny sposób. Przygotowują poczęstunki dla seniorów z sąsiednich miejscowości i zapraszają ich na wspólne biesiadowanie i rozmowy. Po spotkaniach z udziałem mieszkańców Brzózek i pobliskiego Turu skierowano zaproszenie do Szubina. Każdy senior z tego miasta mógł się zapisać i wziąć udział w biesiadzie. Liczył się tylko czas zgłoszenia, bo liczbę gości pomysłodawcy określili na 35 osób.
Po pierwsze - integracja
- Chciałyśmy zaistnieć w Szubinie. Zintegrować się z seniorami z tego miasta. By nie siedzieli sami w domach, w swoich czterech ścianach. Postanowiłyśmy wyjść do nich z zaproszeniem. To dlatego taki pomysł – tłumaczą mieszkanki Brzózek.
To Cię może również zainteresować
Jak dowiadujemy się – KGW w Brzózkach ma długie tradycje, ale w minionych latach nie zawsze działało prężnie. Zmieniło się to diametralnie trzy lata temu. Reaktywowano wówczas koło na nowo, przyszły młode osoby, pojawiły się nowe pomysły i projekty.
- Działa nas obecnie w kole 25 osób, w tym czterech panów. Przygotujemy różne imprezy jak święto pieczonego ziemniaka dla dzieci czy imprezy bożonarodzeniowe. Staramy się też jeździć wszędzie tam, gdzie nas chcę i zapraszają. W ostatnim czasie byłyśmy na dożynkach w Pińsku i na „Święcie Miodu” w Barcinie - opowiadają Jowita Rybacka i Lucyna Przybysz z KGW Brzózki.
Po reaktywacji koła panie zaczęły także coraz śmielej sięgać po środki zewnętrzne i pozyskiwać fundusze na sfinansowanie swoich planów. Wspólny posiłek seniorów to np. inicjatywa realizowana w ramach projektu „Danie Wspólnych Chwil”, który finansuje Fundacja Biedronki. Za pozyskane z fundacji pieniądze panie szykują poczęstunek dla gości. Co tym razem znalazło się w menu?
Na stole same pyszności
- Schab ze śliwką, kurczak z ryżem w sosie curry, ślimaki z ciasta francuskiego, deser z miodem, jogurtem greckim i orzechami, a także soki i ciasta – jabłecznik i murzynek - wyliczają gospodynie. Jak dowiadujemy się – przygotowanie tych wszystkich potraw zajęło im około tygodnia.
Gdy zachodzimy do Szubińskiego Domu Kultury gości jeszcze niewiele, za to gospodynie z Brzózek uwijają się w kuchni i rozstawiają nakrycia na stole ustawionym w holu SzDK. Jest wśród nich najstarsza działaczka KGW „Pod Dębami” w Brzózkach 84-letnia Anna Ustupska. - To nasza seniorka - przedstawiają ją koleżanki.
- Chcemy spotkać się z wami, posiedzieć, porozmawiać, wymienić się pomysłami – witają seniorów z Szubinie organizatorki spotkania. Dla gości przygotowały nie tylko poczęstunek, także konkursy, zgadywanki i kalambury. Szubińscy seniorzy chętnie dają się zaprosić do zabawy, a śmiechu przy tym co niemiara.
