https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Pamiątka z Torunia

Kamila Mróz
Bez komentarza
Bez komentarza Lech Kamiński
Bez pierników z fabryki "Kopernika" turysta z naszego miasta nie wyjeżdża, ale w jego pamięci, na dodatek uwieczniony na zdjęciach, pozostaje jeszcze jeden, niechciany "element" krajobrazu.

- Starówka pięknieje - mówi nasz Czytelnik. - To trzeba przyznać Zaleskiemu. "W pięknym mieście mieszkacie" - słyszymy od gości i z dumą oprowadzamy ich po grodzie Kopernika: - Spójrzcie tam: ratusz, tu Dwór Artusa, a niedaleko Kamienica Pod Gwiazdą.

No i pomnik Kopernika - główny punkt programu, o nim nikt nie zapomina.

Wokół cokołu najsłynniejszego torunianina codziennie kłębi się tłum turystów. Poza specjalistycznymi sklepami, to chyba jedyne miejsce w Toruniu, gdzie konkurują ze sobą wszystkie marki aparatów. A na zdjęciu...

- Uwielbiam naszą Starówkę. W niedzielę około 10 pojechałem tam na rowerze. Pomnik, jak zwykle, fotografowali turyści, a zaraz obok siedział sobie toruński "chlor". Widziałem, że goście próbują zrobić zdjęcia tak, żeby się na nim nie załapał, ale chyba im się to nie udawało. Wieczorem około 19 ponownie zjawiłem się na Starówce razem z żoną. Patrzę, a bezdomny, jak nieruchomo siedział, tak siedzi. Usiedliśmy pod parasolką i zaczęliśmy go obserwować. Chyba zmęczył się tym siedzeniem, więc położył się i leżał. A kolejni turyści gimnastykowali się, żeby na zdjęciu mieć Kopernika, bez "chlora". Uważam, że straż miejska powinna reagować i wypraszać bezdomnych spod pomnika. Przecież fotografia z tego miejsca to najważniejsze zdjęcie z Torunia - mówi nasz Czytelnik.

Pić pod chmurką nie można, publiczna ławka na Starówce to nie jest też dobre miejsce do spania. Ale gdy ktoś siedzi sobie na niej spokojnie? Ot, dylemat. Jak się więc okazuje z Torunia można wyjechać z różnymi pamiątkami - spójrzcie na zdjęcia. **

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska