Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiątki sprzed lat trafiają do Sadłowa

es
Agra 2013 w Rypinie zebrała nie tylko znawców sprzętu rolniczego, ale i pasjonatów lokalnej historii
Agra 2013 w Rypinie zebrała nie tylko znawców sprzętu rolniczego, ale i pasjonatów lokalnej historii es
W sadłowskim pałacu powstaje izba etnograficzna. - Będzie gotowa na wrzesień - zapowiada Jan Kwiatkowski, sekretarz gminy.

- Chodzi o to, aby ocalić od zapomnienia lokalną historię. Pokazać, jak żyli nasi pradziadowie - podkreśla Zbigniew Grodzicki.

Ten rzeźbiarz i pasjonat historii opiekuje się sadłowskim pałacem. W gminie Rypin powstaje bowiem izba etnograficzna.

Podzielili się z nami

- Kilka sal jest już gotowych. Chcemy, aby było więcej miejsca - opowiada Jan Kwiatkowski, sekretarz gminy. - Zgłosiła się firma, która weźmie na siebie remont. Sprawdziliśmy jej ofertę, wszystko się zgadza. Prawdopodobnie umowę podpiszemy w przyszłym tygodniu. I wtedy również będę mógł powiedzieć coś konkretnego o kosztach. Chcemy, aby pałac był ciekawym miejscem i dla okolicznych mieszkańców, i dla turystów. Już wcześniej ludzie podzielili się różnymi eksponatami - od sprzętu do pieczenia chleba, po przedmioty do ubijania masła.

- Są również przedwojenne kołowrotki, strugi do drewna, a nawet maszyna do szycia Singera - wylicza dalej pan Zbigniew. - Czasem ludzie wolą, żeby pamiątki leżały dalej na strychu. Myślą, że chcę na nich zarobić. Ależ absolutnie. Nie robię tego wszystkiego dla poklasku czy pieniędzy. Zależy mi na tym, żeby historyczne pamiątki nie poszły na zmarnowanie, opuściły strychy i stodoły. Ba, prosty przykład - znaleźliśmy pianino w składzie drewna. Jak się okazało, wszystko napęczniało od wilgoci, więc nie da się na nim grać. Póki co. Bo postawiliśmy sobie cel - chcemy je uratować. To wyjątkowe pianino już znalazło miejsce w naszej izbie. Może znów będzie grać? Kufry, w których pakowali swój dobytek rodacy wyjeżdżający kiedyś do Stanów, wracają dzisiaj do Polski. Są traktowane z szacunkiem.

Praca wre

Według zapowiedzi sekretarza, Kwiatkowskiego, izba etnograficzna może być gotowa do września.
- Zabrałem się za meblowanie, rozstawianie, zawieszanie eksponatów - zdradza pan Zbigniew. I dodaje: - W tym roku prowadziłem dziewiąty plener, każdy uczestnik został jedną pracę na pamiątkę. W ten sposób pałac się wzbogaca. Mamy obrazy i płaskorzeźby, będzie co oglądać.

Pałac w Sadłowie powstał na przełomie XVIII i XIX wieku, jego fundatorem był Olbracht Pląskowski herbu Oksza. Oprócz pałacu, we wsi można zobaczyć też renesansowy kościół św. św. Jana Chrzciciela oraz czternastowieczne ruiny zamku.

Właśnie ten zamek rycerski był jednym z tematów konferencji pod hasłem "Archeologiczne dziedzictwo kulturowe miasta i gminy Rypin".

- Niezwykle ciekawe spotkanie podsumował Jan Kwiatkowski, jeden z uczestników.

Jeśli chcecie poznać szczegóły dotyczące konferencji przy Lipnowskiej, zajrzyjcie na www.rypin.pl.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska