Pani Lila została wiceprezeską "Q przyszłości" i porwała do działania wiele kobiet. - Chcemy zmieniać nasze sołectwo na lepsze, nowocześniejsze - podkreśla Janina Maliszewska.
Wtóruje jej Katarzyna Hapka: - Do naszej wsi wprowadzają się nowi ludzie. Mieszkamy tuż za płotem, a tak naprawdę się nie znamy. Dlatego chcemy organizować imprezy integracyjne.
Ćwiczą na sali, basenie i w lesie
Póki co działaczki "Q przyszłości" postawiły na zdrowie i naukę. Napisały dwa projekty, zgłosiły je do konkursu i osiągnęły sukces. Otrzymały bowiem dofinansowanie z Unii Europejskiej na ich realizację. Łącznie blisko 90 tys. zł.
- Wzięłyśmy się za naszą kondycję fizyczną - podkreśla Danuta Bober, koordynatorka programu "Lepsze jutro mieszkańców wsi Wałdowo Szlacheckie i Biały Bór". - Spotykamy się na zajęciach z aerobiku, jeździmy na basen i chodzimy z kijkami.
Beata Hałas: - Dołączyłam do grupy z ciekawości. Nie żałuję. To świetna okazja do wyrwania się z domu, a co za tym idzie rozprostowania kości i poznania sąsiadów.
W ramach projektu stowarzyszenie m.in. zakupiło sprzęt do ćwiczeń. Po jego zakończeniu przyrządy trafią do szkoły w Wałdowie, gdzie będą służyły dzieciom podczas wuefu
Panowie! Też możecie zadbać o kondycję
Na zajęcia z gimnastyki na razie uczęszczają same kobiety. - Jeśli są chętni panowie, zapraszamy! - zachęca Lila Elwertowska, wiceprezeska "Q przyszłości".
Jak się okazało, panowie wolą jednak "lekcje" informatyki. - Przychodzili nasi mężowie, a nawet seniorzy - cieszy się Danuta Bober.
Lila Elwertowska do zaprzyjaźnienia się z komputerem namówiła swoją 64-letnią mamę.- Chciała nauczyć się obsługi podstawowych programów i internetu, ponieważ zależy jej na kontakcie z wnuczkami - podkreśla wiceprezeska. - Nawet postanowiła kupić sobie laptopa.
Kurs komputerowy trwał 100 godzin.
Mają wiele pomysłów
Działaczki stowarzyszenia nie zapomniały też o swoich pociechach. Z myślą o nich powstał drugi projekt "W naszej szkole dzieci się nie nudzą". Uruchomiono koła: taneczne, muzyczno-wokalne i teatralne. Wkrótce uczniowie będą mogli się pochwalić swoimi osiągnięciami. Już 19 maja na deskach grudziądzkiego teatru zostanie wystawione przedstawienie "Gdyby nie ty - Warszawo".
Jak podkreślają mieszkanki wsi, wszystkie te działania stały się motorem napędowym do kolejnych przedsięwzięć. - Teraz mamy zamiar skupić się na rozbudowie naszego parku wiejskiego oraz pozyskać pieniądze na budowę chodnika - zdradza Lila Elwertowska. - Napiszemy też kolejne projekty. Pomysłów nam nie brakuje.
Czytaj e-wydanie »