Ponadto, sędzia zakazał mężczyźnie zbliżania się do swoich ofiar przez kilka najbliższych lat.
Przypomnijmy, w styczniu aż dwóch mieszkańców powiatu chełmińskiego, podejrzanych o molestowanie seksualne i gwałt, trafiło do aresztu.
Nie może się zbliżać do poszkodowanych
Obie sprawy wypłynęły do prokuratury w odstępie kilku dni, ale nie mają ze sobą związku.
Jeden z oskarżonych o pedofilię od blisko trzech lat miał molestować własne dziecko. Ten proces nadal się toczy. Natomiast drugi z mężczyzn, chełmnianin, przez kilka lat napastował seksualnie dziecko, które nie ukończyło 15 lat oraz dopuścił się gwałtu i usiłowania gwałtu na osobach dorosłych. Sprawa zakończyła się kilka dni temu nieprawomocnym wyrokiem, który zapadł w Sądzie Rejonowym w Chełmnie. Sędzia orzekł, że mężczyzna dopuścił się molestowania małoletniej.
Przeczytaj: Autor wiersza "Świat prawdy nigdy nie zobaczy" jest oskarżony o zniesławienie. W tle wielki biznes?
- Usiłował również zgwałcić i zgwałcił osoby dorosłe - informuje Judyta Głowacka. - Za molestowanie małoletniej dostał pięć lat pozbawienia wolności, za usiłowanie gwałtu - dwa lata, natomiast za gwałt - trzy. Łączny wyrok, jaki usłyszał, to osiem lat pozbawienia wolności. Sąd zakazał mu ponadto kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonych: do małoletniej - przez sześć lat, do dorosłych - przez cztery. Sąd przychylił się do naszego wniosku i w stu procentach podzielił nasze stanowisko w zakresie zasadności kary. Co do drugiej sprawy, postępowanie dowodowe jest zaawansowane.
Pedofilów liczą w dziesiątki
W województwie, od stycznia do końca października, ujawniono aż 60 przypadków dotyczących art. 200 Kodeksu Karnego, to jest doprowadzenia do innych czynności seksualnych osoby nieletniej.
Czytaj e-wydanie »