- Do końca marca dostarczymy wszystkie pojazdy do niemieckiego Sauerland - mówi Maciej Grześkowiak, szef promocji w Pesie. - Od 2 lutego pierwsze Linki wożą pasażerów we Frankfurcie nad Menem. Dostawy wszystkich 72 pojazdów dotychczas zamówionych zakończą się jesienią tego roku.
Linki z Pesy zaprezentowane we Frankfurcie. Od 2 lutego będą wozić pasażerów w rejonie Dreieich
Grześkowiak twierdzi, że sytuacja w Pesie stabilizuje się: - Firma odzyskała płynność finansową, kontynuujemy proces restrukturyzacji, wprowadzamy kolejne zmiany organizacyjne, a kluczowe dla nas jest to, żeby w najbliższych miesiącach odrobić stracony czas i dostarczyć pojazdy z kontraktów, które są opóźnione ze względu na zeszłoroczne problemy.
Dodaje, że wysokość kar za dostarczenie pociągów do Niemiec jest zdecydowanie niższa od kwot rozpowszechnianych przez niektóre media, że to na pewno nie jest aż 600 mln zł.
Powodzenie kontraktu. Zależy jednej i drugiej stronie
8 listopada zeszłego roku podczas prezentacji pociągów Link w Dortmundzie Joachim Küntzel, prezes urzędu organizacji przejazdów w Nadrenii - Westfalii stwierdził, że nie wierzył, że ten kontrakt uda się, nie wierzył w Pesę: - Ale teraz jestem zadowolony ze współpracy DB i bydgoskiej firmy, choć była ona trudna.
W Dortmundzie serwisowane są przekazane przez bydgoską spółkę pociągi, dotąd pojechało ich 25.
Nie tylko u nas, ale również w Niemczech nie jest tajemnicą, że kontrakt Pesy i Deutsche Bahn jest ważny dla obu firm. Jednej i drugiej zależy, by udało się go zrealizować. W przeciwnym razie pogrążyłby nie tylko bydgoskiego producenta, ale prawdopodobnie także DB. Niemiecki przewoźnik, jak Pesa, jest w trakcie restrukturyzacji, w kłopotach wielokrotnie wspierało go państwo. Bez nowoczesnych pociągów trudno mu stawać do przetargów na obsługę tras w swoim kraju.
Przypomnijmy, Deutsche Bahn podpisał w 2012 roku umowę ramową z Pesą na dostawę do 470 pojazdów spalinowych typu Link dla spółki DB Regio.
TAK WYGLĄDAJĄ LINKI Z PESY DLA DEUTSCHE BAHN. PREZENTACJA W DORTMUNDZIE [ZDJĘCIA]
Zakłada ona, że DB sukcesywnie będzie zamawiać w Bydgoszczy pojazdy spalinowe dla ruchu regionalnego w wersji dwu- i trzyczłonowej. Uzyskały one w ubiegłym roku homologację i zostały dopuszczone do ruchu na terenie Niemiec.
Maksymalna wartość tej umowy to ok. 1,2 mld euro. - Wszystko jest na dobrej drodze.
- Wiele lat temu rozpisaliśmy przetarg, porównaliśmy oferty i wybraliśmy Pesę - mówił w Dortmundzie Andree Bach, szef DB Regio Północnej Nadrenii Westfalii. - Przeszliśmy razem długą drogę. Teraz czekamy na dostawę wszystkich pojazdów i już rozmawiamy o współpracy z DB w przyszłości.
- Oczywiście, skupiamy się na produkcji i dostawie wszystkich zamówionych pojazdów, ale - co dla nas równie ważne - rozmawiamy z DB o współpracy w przyszłości - skomentował Krzysztof Sędzikowski, prezes Pesy.
Potrzebują spawaczy, monterów, elektryków
Jaka jest dziś sytuacja w bydgoskiej firmie?
Pesa nie zwalnia - a wprost przeciwnie - potrzebuje pracowników, zwłaszcza: spawaczy, techników monterów, elektryków stolarzy.
Obecnie trwa w niej produkcja tramwajów dla Bydgoszczy, Gdańska, Gorzowa, Śląska.podpisała umowę na dostawę tramwajów dla Sofii.
Jeśli chodzi o pociągi, to produkuje Elfy2 dla województw śląskiego i wielkopolskiego, SKM Warszawa, a w najbliższym czasie podpisze kolejne umowy, w tym zagraniczne.
