- Mamy szczególny powód do dumy, ponieważ tabor w stolicy jest wymieniamy w związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej - mówi Michał Żurowski, rzecznik Pesy. - Kibice pojadą więc nowoczesnymi tramwajami rodem z Bydgoszczy.
Czytaj też: Pesa Swing. Umowa podpisana, 14 takich tramwajów wjedzie do Bydgoszczy!
Swing już pojechał
Swing został załadowany na kolejowe platformy i wyjechał z Pesy w niedzielę późnym wieczorem, 22 lutego będzie zaś uroczyście przekazany Tramwajom Warszawskim.
To setny taki pojazd, który wjedzie na ulice stolicy. Pesa dostarczy ich jeszcze 86. Ostatni ma tam dotrzeć do grudnia przyszłego roku.
Przypomnijmy, chodzi o największy przetarg tramwajowy Europy, który Pesa wygrała z 19 marca 2009 roku. Jest wart - bagatelka - 1, 497 mld zł.
Czytaj też: 19 marca bydgoska Pesa wygrała największy tramwajowy przetarg Europy!
To był przetarg...
W kontrakcie jest mowa o tym, że bydgoska spółka wyprodukuje 186 niskopodłogowych, klimatyzowanych tramwajów, które będą woziły mieszkańców Warszawy. W tym przetargu Pasa miała poważnych konkurentów, bo m.in.: Solaris, Alstom, Bombardier, Stadler czy Newag. Renomowany Solaris odpadł, ponieważ pokazał tylko prototyp, tymczasem Alstom i Stadler przeholowały z ceną - oferowały tramwaje za 2,3 mld zł i 3 mld zł. Tramwaje Warszawskie planowały zaś przeznaczyć na ten cel do 1,815 mld zł, a fabryka znad Brdy zaproponowała 1,497 mld zł.
Dodajmy, że to nie koniec interesów Pesy w stolicy. 17 lutego przekazała pierwszy pociąg EN97-001 zbudowany specjalnie dla WKD, czyli Warszawskiej Kolei Dojazdowej.
Oznacza to, od piątku pierwszy z 14 nowoczesnych składów kursuje zgodnie z rozkładem jazdy kolei. Kolejnych 13 wyjedzie na tory do końca tego roku. Koszt całej inwestycji to 284,2 mln zł. W jej sfinansowaniu pomogła Unia Europejska.
