Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze decyzje w Enerdze Toruń. Kristina Alikina jedzie do domu

(jp)
Kristina Alikina rozegrała jedynie siedem spotkań w polskiej lidze.
Kristina Alikina rozegrała jedynie siedem spotkań w polskiej lidze. Grzegorz Olkowski
Rosyjska skrzydłowa jest pierwszą ofiarą słabych wyników drużyny "Katarzynek" w tym sezonie. Zapewne nie ostatnią.

Energa Toruń w siedmiu meczach tego sezonu poniosła pięć porażek, ostatni mecz z Pszczółką Lublin obserwowała rekordowo mała ilość kibiców. Zmiany są nieuchronne. W poniedziałek został rozwiązany kontrakt z Kristiną Alikiną.

29-letnią Rosjankę bardzo chciał trener Anatolij Bujalski. Szkoleniowiec współpracował ze skrzydłową trzy lata temu w Horyzoncie Mińsk i był to wówczas jeden z lepszych sezonów Alikiny w karierze. W lidze białoruskiej grała średnio 27 minut i notowała na koncie 10 pkt oraz 9 zbiórek.

Takie statystyki zadowoliłyby wszystkich w Toruniu. Nic z tego. Rosjanka w Tauron Basket Lidze Kobiet notowała na koncie średnio 5,3 pkt i 4,9 zbiórek w ciągu 25 minut. Tak naprawdę udane miała dwa mecze z MKS Polkowice (12 pkt i 8 zb.) i ze Ślęzą Wrocław (11 pkt i 6 zb.). Poza tym wyróżniała się głównie oryginalnymi fryzurami.

W składzie ma ją zastąpić europejska środkowa. Energa dopiero zaczęła szukać takiego gracza.

Co z trenerem Anatolijem Bujalskim? Na razie nie ma decyzji i pozostaje szkoleniowcem "Katarzynek". Niewykluczone są jednak kolejne roszady w składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska