Tym razem pluszowy "Pinokio" trafił do rąk Grzegorza Gacy, Michała Świątkowskiego i Edwarda Hartwicha, bydgoskich radnych Sejmiku Województwa, których głosów zabrakło do obrony Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Bydgoszczy.
Przeczytaj również: - Likwidacja Nauczycielskiego Kolegium Językowego w Bydgoszczy była konieczna - twierdzi marszałek Całbecki
- Decyzja o likwidacji zapadła, bo zabrakło dokładnie trzech głosów sprzeciwu - tłumaczy Dawid Paterski, wiceprzewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów w Bydgoszczy. - Czy zachowanie radnych dyktowało ich własne sumienie, czy też wola marszałka województwa? Bo nie podejrzewam, żeby tak właśnie chcieli mieszkańcy Bydgoszczy, czyli ich wyborcy - dodaje. W oświadczeniu przedstawiciele FSM piszą: "Te trzy głosy radnych Platformy z Bydgoszczy przelały czarę goryczy. Pod znakiem zapytania stanęła przyszłość 80 osób. Marginalizacja Bydgoszczy trwa."
Pluszowy Pinokio, który symbolizuje wyróżnienie FSM, trafił w czwartek na biurko szefa bydgoskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego, ale docelowo zostanie dostarczony trzem laureatom.
Przypomnijmy, że to drugie takie wyróżnienie. Pierwszego "Pinokia" dostał od młodych socjaldemokratów inny polityk PO, poseł Paweł Olszewski, m.in. za zapewnienia o budowie drogi ekspresowej S5.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »