Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piratów nie brakuje. Policja nie ściga ich już starymi polonezami (wideo)

Łukasz Fijałkowski montaż filmu Paulina Liczmańska
fot. Łukasz Fijałkowski
Nieustannie psujące się policyjne polonezy przechodzą powoli do historii. I choć toruńska drogówka posiada jeszcze pokaźną "flotę" cudów polskiej motoryzacji, to coraz częściej na naszych ulicach widać nowoczesne auta.

Mundurowi mają do dyspozycji samochody, przed którymi nie warto uciekać. Drogi naszego powiatu patrolują dziś ople, nissany, volkswageny i skody. Ogniwo prewencji na wodzie ma również do dyspozycji dwa komfortowe jeepy.

Policjanci korzystają też z motocykli i skuterów. Najszybsze auto to 250-konny, czarny opel vectra.

- To jeden z naszych nieoznakowanych pojazdów - mówi sierżant Krzysztof Bendykowski z toruńskiej drogówki. - Można się nim bez problemu rozpędzić do 240 km/h. Spokojnie wystarczy, by dogonić uciekających kierowców. Tym bardziej na trasach naszego powiatu, gdzie nie ma autostrad i dróg ekspresowych.

Wideo nie kłamie
Zainstalowany w oplu wideorejestrator nagrywa wszystkie wykroczenia kierowców.
Służy jednak przede wszystkim do kontrolowania prędkości. Na jego ekranie wyświetlana jest prędkość radiowozu oraz samochodu, który jedzie przed nim.
- Zdarzają się kierowcy, którzy potrafią jechać nawet o 50 kilometrów szybciej od dozwolonej w danym miejscu prędkości - mówią policjanci. - Taki wyczyn kosztuje wówczas 500 zł i 10 punktów karnych.

- Rekordowa prędkość, za przekroczenie której zatrzymałem kierowcę, to 115 km/h, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Kierowca wiózł ze sobą dwójkę dzieci i nie mógł zrozumieć powodu kontroli.

Wideorejestratory przydają się również na skrzyżowaniach z sygnalizacją.
- Trzeba przyznać, że kierowcy nagminnie przejeżdżają krzyżówki, gdy pali się żółte światło - dodaje Krzysztof Bendykowski. - To prawdziwa zmora. Oglądając zapis z wideorejestratora, nie mamy wątpliwości, gdy kierowca złamie przepisy.

Lepiej zdjąć nogę z gazu
Zdaniem policji, toruńscy kierowcy są w większości zdyscyplinowani. Jeżdżą lepiej niż jeszcze kilka lat temu. Są jednak wyjątki.

Organizowane co weekend akcje "Bezpieczna droga" potwierdzają, że piratów na drogach, niestety, nie brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska