Płynął Wisłą z Krakowa do Gdańska. We Włocławku skradziono mu... ponton! [zdjęcia]
Podaj powód zgłoszenia
Trzeba być skończoną szmatą, chuj temu złodziejowi na grób.
W dniu 07.06.2013 o 01:45, ex napisał:Ale parszywa patologia w tym zasranym Włocławku!Wstydzę się, że stąd pochodzę - cieszę się, że tu nie mieszkam!
A gdzie mieszkasz, kolego?
Nieźle ! Koleś płynął z Krakowa, a ponton ukradli mu nie gdzie indziej, tylko w okolicach miejsca zamieszkania, bo Skępe przecież blisko Włocławka. "Swojego" człowieka okradli.
co za gnoje, mozna caly swiat przejechac.. ale tylko w polsce ludzie nie maja sumienia i podpier***a wszystko co mozna sprzedac na tablicy... bo allegrio juz nie mogne
Ale parszywa patologia w tym zasranym Włocławku!
Wstydzę się, że stąd pochodzę - cieszę się, że tu nie mieszkam!
Serdecznie pozdrawiam młodego i odważnego mieszkańca Skępego. Jest mi niezmiernie przykro , że we Włocławku zostałeś okradziony. Nie mieści mi się to w głowie - złodziejskie nasienia.
Panie Prezydencie Pałucki jako mieszkaniec Włocławka proszę , aby pomógł Pan temu młodemu człowiekowi poprzez zakup pontonu ( z budżetu miasta ). A Policja pały w łapy i do roboty.
nie ma się co śmiać, widać coraz większą patologię w tym mieście i okolicach. Miasto nie daje nowych miejsc pracy a tylko czekać, aż tobie coś zarąbią.
Jaki konkretnie był cel tej podróży, bo słowem się nie zająknęliście?
krada na potegę .....ciągle trzeba czegoś pilnować cokolwiek zostawić bo taki bogobojny kraj ale grzech kradzieży ich nie dotyczy ...smutne .....to tylko w Polsce mozliwe ...tak naprawdę nie wiadomo jak tu żyć i nie bać się o swoje mienie ...