Na Pałuki przyjechał ze Śląska wraz z synem Maciejem, by posadzić "Dąb Katyński" poświęcony swemu ojcu na głównym placu miasta. W uroczystości wzięli m.in. udział policjanci z Szubina i Bydgoszczy, władze gminy i powiatu, duchowieństwo, mieszkańcy.
Nie zabrakło delegacji Rodziny Katyńskiej z Bydgoszczy, której przewodził Zdzisław Dąbrowski z Kołaczkowa.