Pogorzelcy z Torunia: - Chcieliśmy wziąć swoje rzeczy, a oka...
Decyzja inspektoratu nie jest niespodzianką. W wyniku pożaru ucierpiał dach kamienicy, doszczętnie spłonęło poddasze, a stropy zostały zalane w trakcie akcji gaśniczej.
- Wydaliśmy nakaz wykonania robót zabezpieczających budynek - mówi Karol Dargiel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Toruniu. - Właściciel ma na to czas do 15 listopada.
Czytaj także: Pogorzelcy z Torunia: - Chcieliśmy wziąć swoje rzeczy, a okazało się, że budynek jest zamknięty [zdjęcia]
Osobom, które mieszkały przy ul. Bydgoskiej 26, lokale zastępcze musi teraz zapewnić miasto. Dwie rodziny odebrały już klucze do takich mieszkań, a pozostałe otrzymały propozycje lokali od Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. - Jesteśmy w stałym kontakcie z pogorzelcami i prowadzimy z nimi uzgodnienia - deklaruje Karolina Wojciechowska, rzeczniczka ZGM.
Poszkodowanym w pożarze pomaga również Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Nie tylko wypłaca im zasiłki, ale także przekazuje wsparci, które płynie od mieszkańców miasta: osób prywatnych i firm.
Czytaj e-wydanie »