Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociąg? Brak! Autobus? Nie dojeżdża. Mieszkańcy wsi zostali odcięci od świata

Przemysław Decker
- Jest remont, więc to normalne, że zatrzymali pociągi. Ale nie powinni ludzi zostawiać bez autobusu! - mówi Leszek Talaśka
- Jest remont, więc to normalne, że zatrzymali pociągi. Ale nie powinni ludzi zostawiać bez autobusu! - mówi Leszek Talaśka Przemysław Decker
- To chore! - mówi Grażyna Tutlewska, sołtys Dubielna. Leszek Talaśka: - Tak nie może być! Po naszej interwencji pojawiło się światełko w tunelu.

- Ci mieszkańcy, którzy mają samochody, to sobie poradzą. A co mają zrobić pozostali!? Siedzieć w domach!? - pyta zdenerwowana sołtys Dubielna.

Jak do tego doszło? W lipcu ruszył remont torów na trasie Grudziądz-Laskowice Pomorskie. Z tego powodu na odcinku Grupa-Laskowice przestały jeździć pociągi. Co prawda zamiast nich zaczęły kursować busy, ale omijają one stację Dubielno. Efekt? Ludzie nie mogą dotrzeć ani do Laskowic, ani do Grudziądza.

- Stracili wygodny dojazd do pracy i na zakupy. A niby mamy XXI wiek! - skarży się Leszek Talaśka, który mieszka w Grudziądzu, ale do domu rodzinnego w Dubielnie jeździ niemal codziennie. Teraz jest mu trudniej.
- Dobrze, że mam auto, inaczej byłbym uziemiony- dodaje.

Bo drogi są kiepskie

Remont torów na odcinku Grupa -Laskowice Pom. ma potrwać do końca sierpnia.
- Tak długo mamy być odcięci od świata? Nie godzimy się na to! - przekonuje Grażyna Tutlewska.
Dlaczego busy komunikacji zastępczej nie dojeżdżają do Dubielna? Powodem są słabe drogi. - Rozumiem mieszkańców, ale nie ma po naszej stronie ani grama złej woli. Byłem na miejscu i szukałem w miarę dobrego i bezpiecznego dojazdu, ale go nie znalazłem - podkreśla Paweł Pleśniar pracownik przewoźnika Arriva, który wozi pasażerów m.in. na trasie Grudziądz-Laskowice.
Co dalej? - Szukamy alternatywnego rozwiązania - zapewnia Pleśniar.

Zobacz także: Te przerażające tragedie wydarzyły się u nas - w bydgoskiej komunikacji miejskiej!

Jest pomysł

Na prośbę "Pomorskiej" takie rozwiązanie zaproponowali pracownicy urzędu gminy Jeżewo, do której należy sołectwo Dubielno.
- Bus mógłby jeździć taką trasą: z Grupy do Dubielna będącą w dość dobrym stanie gruntówką, a dalej asfaltem - twierdzi Jerzy Lemańczyk, inspektor ds. dróg w urzędzie gminy Jeżewo.

Czy przejazd wchodzi w ogóle w grę?
Pracownicy Arrivy są na razie ostrożni. Wczoraj mieli pojechać w teren sprawdzić, czy takie rozwiązanie jest możliwe. Jeśli dojdą do wniosku, że tak, komunikacja zastępcza dotrze do stacji Dubielno być może już w przyszłym tygodniu.
- W tym momencie niczego nie mogę jednak obiecać - podkreśla Paweł Pleśniar.
Mieszkańcy liczą także na pomoc marszałka naszego województwa. Twierdzą, że niedawno skierowali do niego petycję z podpisami. Co mogą zrobić urzędnicy? Na razie jeszcze nie wiadomo.
- W tej chwili ta sprawa jest analizowana - przekonuje Beata Krzemińska, rzeczniczka prasowa urzędu marszałkowskiego.

Wrócimy do sprawy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska