Wieloletni problem
Mieszkańcy Rubinkowa oraz Skarpy od lat mierzą się z problemem podziemnych przejść pod Szosą Lubicką, które wzbudzają w nich strach i nierzadko wstręt przez notorycznie pojawiające się wulgarne napisy lub graffiti oraz stale grasujących tam wandali. Niestety – miejsca te dla niektórych osób służą również jako toaleta i wielki publiczny śmietnik. Rozlana farba, puszki i butelki po piwach, papiery po jedzeniu czy resztki zdartych plakatów nikogo już chyba nie dziwią.
Czy ktoś to sprząta?
Spytała retorycznie jedna z mieszkanek, skarżąc się na panujący wokół bałagan. - Pajęczyny, papiery, stare plakaty straszą mieszkańców i turystów od lat. Widziałam obcokrajowców robiących sobie zdjęcie w tych pajęczynach – mówiła kobieta – I to ma być miasto chcące być stolicą kultury? Jest mi wstyd jako toruniance z dziada pradziada – dodała. Według Miejskiego Zarządu Dróg przejścia są sprzątane według harmonogramu cyklicznie, bo raz w tygodniu. Czy na pewno? Niektórzy torunianie sądzą inaczej…
Polecamy
Będzie remont?
Miejski Zarząd Dróg ogłosił przetarg na wyremontowanie przejścia podziemnego pod Szosą Lubicką na wysokości marketu budowlanego OBI. Prace mają objąć m.in. usunięcie graffiti oraz napisów znajdujących się na ścianach i na suficie, doszczelnienie dachów i poprawę jakości schodów, a także wymianę oświetlenia. Poprawienie jego wyglądu odwlekane jest jednak w czasie przez… brak wykonawcy. Do tej pory zgłosiła się tylko jedna firma chcąca podjąć się tego wyzwania. Propozycja została przesłana do kolejnych wykonawców. Okoliczni mieszkańcy będą musieli więc jeszcze poczekać, bo ewentualny termin remontu jest wielką niewiadomą. Dwa pozostałe przejścia pod Szosą Lubicką na razie nie będą objęte remontem, ale MZD będzie dążyć do pozyskania środków na jego wykonanie.
Zwykły wandalizm
Jak będzie po remoncie przejścia pod Szosą Lubicką przy OBI? Wandalizm jest problemem ogólnopolskim. Wyremontowane miejsca bardzo szybko zostają sprowadzone do poprzedniego stanu. Przykładem może być choćby toruński mural wykonany przy ul. Ciasnej na toruńskiej starówce, który niedługo po oddaniu został „ozdobiony” wulgarnymi napisami. Usuwanie tego typu zniszczeń jest kosztowne i często odkładane na rzecz innych wydatków. Czy remont podziemnych przejść coś da? Torunianie mają nadzieję, że nie będzie to tylko chwilowa poprawa.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
