Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogorzelcy z Turzy Nowej nadal szukają mieszkania

Redakcja
Nadesłane
Teresa Olszewska, której dom na początku czerwca spłonął doszczętnie nadal szuka mieszkania. Wraz z niepełnosprawną córką znlazła schornienie u rodziny.

O problemie pogorzelców z Turzy Nowej pisaliśmy już na naszych łamach. Do pomocy kobiecie z niepełnosprawną córką włączyła się gmina. Zaproponowali rodzinie kilka zastępczych lokali, niestety, żaden nie odpowiadał kobietom. Gmina utworzyła także subkonto, na które można wpłacać datki dla pogorzelców.

Do pożaru doszło rano. Kobieta trafiła do szpitala, a opiekę nad córką przejęło rodzeństwo. Po powrocie ze szpitala Pani Teresa również zamieszkała u najmłodszej z córek.

- Będą tutaj przebywać w godnych warunkach, dopóki nie znajdziemy porządnego, odpowiedniego mieszkania. Może zając to kilka dni, a nawet miesięcy - mówi najmłodsza córka pani Teresy.

Kobieta ma także inne dzieci, które nie mieszkają na ternie powiatu. - Szanujemy prywatność mamy i poszukujemy małego mieszkanka do zakupu, aby godnie żyło się mamie i niepełnosprawnej siostrze - dodaje pani Justyna. - Budynek nie nadaje się do odbudowy, rzeczoznawca oszacował pełną szkodę.

Wcześniej istniała nadzieja, że spalony budynek będzie można wyremontować. Pogorzelcy ubiegali się także o odszkodowanie ubezpieczonego lokalu. Firma odmówiła wypłaty pieniędzy.

Nieprawdą jest też to, że kobieta kilka lat temu remontowała dach i zaciągnęła kredyt.

- To bzdura wyssana z palca. Kompletna paranoja. Mieszkanka wsi jest w totalnym błędzie - mówi rodzina pani Teresy. - Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie oszacować szkód mienia ruchomego. Nie wiemy jeszcze, co może być potrzebne. Jest zapotrzebowanie na odzież, obuwie. Wszystkie kanapy zostały pozalewane. Meble kuchenne, meblościanki napęczniały pod wpływem zalewanej wody i są już praktycznie do wyrzucenia. Nowo zakupiony piec ogrzewania CO z całym oprzyrządowaniem również jest niesprawny. Mama nic nie mówi, nie żali się, ale widzę, że cały czas jest podłamana. Mi serce pęka, gdy myślę o tym wszyskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska