Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokazy czereśniowe w Wierzchucicach. W sadach i pod osłonami

Redakcja
Bart Liesenborghs (z Belgii) podczas pokazu cięcia drzew. Zajęcia cieszyły się ogromnym zainteresowaniem sadowników
Bart Liesenborghs (z Belgii) podczas pokazu cięcia drzew. Zajęcia cieszyły się ogromnym zainteresowaniem sadowników Lucyna Talaśka-Klich
Co zrobić, by produkcja czereśni była bardziej opłacalna? Jak zabezpieczyć sady przed gradobiciem albo ptakami? - odpowiedzi na te i wiele innnych pytań można było znaleźć podczas IV Letnich Pokazów Czereśniowych w Wierzchucicach, k. Bydgoszczy.

- Niekorzystne warunki atmosferyczne miały w tym roku spory wpływ na plon owoców - mówi Krzysztof Rogalski, sadownik z Orzechowa (pow. Grójecki), który pod koniec lipca przyjechał do Wierzchucic, na pokazy. Dodał, że wiosna była zimna, potem sadownicy zmagali się z niedoborem wody. Poza tym przez Polskę przechodziły nawałnice. Gradobicia, deszcze nawalne i wichury wyrządziły spore szkody w niektórych sadach.

- Nawadnianie stało się nieodzownym elementem produkcji - twierdzi prof. dr hab. Waldemar Treder z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, który był jednym z wykładowców podczas tego wydarzenia. - Skutki suszy widać w wielu częściach kraju. Niezbędne są inwestycje w systemy nawodnień, by uzyskać owoce deserowe wysokiej jakości.

Coraz częściej polscy sadownicy chcą inwestować w produkcję owoców pod osłonami, które chronią przed deszczem i przed ptakami.

Niektórzy sadownicy twierdzą jednak, że koszty zainstalowania osłon (100-200 tys. zł/ha) są zbyt wysokie, choć przyznają, że są bardzo potrzebne.

- Łącznie pod osłonami mamy sześć i pół hektara sadu - mówi Paweł Pączka, prezes Grupy Producentów Owoców GALSTER w Wierzchucicach (pow. bydgoski). - Czereśnie są bardzo wymagające i czasami jeden deszczowy dzień może sprawić, że owoce popękają.

Jego zdaniem produkcja pod osłonami jest bezpieczniejsza. Oprócz folii jest też siatka, która chroni plon przed ptakami. Poza tym sady należące do grupy GALSTER są nawadniane.

W pokazach w Wierzchucicach wzięło udział około trzystu sadowników z różnych części kraju. Byli też eksperci z Belgii i Niemiec.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska