MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz jedzie do Wrocławia

(MAZ)
Na swoim torze Polonia pokonała Betard 52:38. W niedzielę rewanż we Wrocławiu
Na swoim torze Polonia pokonała Betard 52:38. W niedzielę rewanż we Wrocławiu fot. Andrzej Muszyński
Do tej pory Polonii tylko raz udało się przywieźć punkty z obcego toru. Na początku sezonu wygrali w Gdańsku, sprawiając sporą niespodziankę. Potem na wyjazdach brakowało już argumentów.

We Wrocławiu Polonii też łatwo nie będzie. Mimo że Betard nie radzi sobie w ekstralidze najlepiej, ma zawodników, którzy potrafią sprawić kłopoty.

Najwyższą średnią w drużynie ma Tomasz Jędrzejak, który zdobywa 11,42 punktów na mecz. Dużo słabiej w statystykach wygląda Fredrik Lindgren (średnio około 8 pkt na mecz), ale Szwed w tym roku potrafił być skuteczny nawet w turniejach cyklu Grand Prix. Podobnymi osiągnięciami w lidze może pochwalić się trzeci z filarów wrocławskiej drużyny - Sebastian Ułamek. Pozostali prezentują mało stabilną formę.
W Polonii największa niewiadoma, to postawa Artioma Łaguty. Rosjanin nieźle wypadł w Drużynowym Pucharze Świata (zwłaszcza w bydgoskim półfinale) i pokazał, że potrafi zdobywać punkty nawet w międzynarodowych imprezach.

Dobrze byłoby, gdyby potwierdził to jeszcze w barwach Polonii. Do tej pory spisywał się mocno poniżej oczekiwań i zwykle to jego punktów brakowało do wygranych meczów. Jego postawa we Wrocławiu może okazać się kluczowa.

Mniej obaw jest o formę pozostałych. Do wysokiem dyspozycji wrócił już Emil Sajfutdinow (świetna postawa w DPŚ), bardzo dobrze na międzynarodowej arenie zaprezentował się Krzysztof Buczkowski (baraż DPŚ). Robert Kościecha od początku sezonu nie zawodzi. Tomasz Gapiński i młodzieżowcy najgorsze mają już chyba za sobą.

Do Wrocławia Polonia jedzie z 14-punktową zaliczką. Taką różnicą wygrała na swoim torze (52:38) choć mogło być znacznie lepiej. Wrocławianie nadgonili jednak w końcówce.

Mimo to sprawa bonusa wydaje się być już rozstrzygnięta na korzyść Polonii. Pytanie, czy bydgoszczanom uda się wywalczyć coś więcej.

By lepiej przygotować się do tego spotkania, poloniści potrenują dziś w Gnieźnie z miejscowym Startem. - W treningu punktowanym wezmą udział nasi krajowi zawodnicy - zapowiedział Robert Sawina.- Obok Kościechy i Gapińskiego, Woźniak, Curyło, Jóźwik, Bietracki i Wieliński. Jeśli Buczkowski nie wystartuje w lidze angielskiej, też będzie w Gnieźnie. Trening rozegramy w formie 13 wyścigów. Ma on służyć jak najlepszemu przygotowaniu do meczu we Wrocławiu. Dzięki występowi na innym torze nie będziemy powielać ustawień i ścieżek z Bydgoszczy. Gnieźnieński tor jest bardziej podobny do wrocławskiego niż nasz, dlatego postanowiliśmy tam pojechać - zakończył menedżer.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska