AZS to wicelider tabeli, ale ostatnio przegrał z trzech spotkań, przed tygodniem uległ w Kutnie. - To drużyna, które pretenduje do medalu, bardzo mocna. Przegraliśmy z AZS u siebie, ale to o niczym nie świadczy. Będziemy na pewno bardzo dobrze przygotowani do tego spotkania i tylko od nas zależy, czy wykorzystamy to więdzie i będziemy potrafili sprawić niespodziankę - mówi skrzydłowy Michał Jankowski. - Nikt nam niczego nie podarował, to nasze pięć zwycięstw z rzędu sprawiło, że mamy szansę na play off. Wszystko jest w naszych rękach - dodaje.
Torunianie szanują siłę rywala, ale nie zamierzają się w Koszalinie łatwo poddać. - My respektujemy każdego rywala, a po naszych ostatnich zwycięstwa także inne drużyny traktują nas z dużym respektem. Warto doceniać to, co prezentujemy. Inna sprawa, że z tego powodu być może coraz trudniej będzie nam się wygrywało, ale pracujemy konsekwentnie, staramy się realizować wszystkie założenia. Trener ma wizję tego zespołu, my staramy się go słuchać. To przynosi rezultaty - mówi Jankowski.
Czy w Polskim Cukrze dużo mówi się o szansach na play off? - Dla nas najważniejszy jest teraz następny mecz i tak do tego podchodzimy. Oczywiście, wiemy, że ta szansa jest i jest coraz większa. Tabela jest jednak bardzo ciasna, jedna kolejka może przewrócić kolejność do góry nogami - wyjaśnia Jankowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco