Dzisiaj rano Prezes PZPN zaćwierkał na twitterze i poradził polskim klubom, by postarały się skorzystać z wciąż łatwiejszej drogi eliminacyjnej do Ligi Mistrzów... póki jeszcze jest.
- Nastroje w europejskim futbolu są dla nas bardzo niepokojące. Bogate kluby Europy chcą znieść reformę Michela Platiniego, a to oznacza że eliminacje LM znów będą otwarte i zamiast z Videotonami, mistrz Polski będzie znów walczył z potęgami z Anglii, Hiszpanii czy Włoch - zdradza prezes PZPN-u portalowi sport.pl.
"Reforma Platiniego" Ligi Mistrzów została wprowadzona w życie przed sezonem 2009/2010. W jej efekcie 22 z 32 miejsc w fazie grupowej Champions League zostało jest eliminacji obsadzonych przez drużyny z krajów z miejsc 1-15 rankingu UEFA.
Mimo, że droga do awansu w LM była prostsza, polskie kluby w latach poprzednich nie potrafiły z tego przywileju skorzystać.
O pozostałe 10 trwa walka w kwalifikacjach. Najważniejszym punktem reformy było to, by mistrzowie słabszych piłkarsko krajów nie rywalizowali w eliminacjach z nie-mistrzami z takich lig jak angielska czy hiszpańska.
Proponowane zmiany, lub też powrót "starego porządku", miałyby wejść w życie od rozgrywek 2018 roku