Jacek Moniuk, pełnomocnik grupy społecznej wynajmuje pomieszczenia w kamienicy przy Jagiellońskiej 10. - Niedawno otrzymał informację o wypowiedzeniu umowy najmu - informuje Bartosz Truszczyński, rzecznik prasowy grupy "Dajmy szansę Bydgoszczy".
Z pisma od administracji Domu Rzemiosła przy Cechach Bydgoskich wynika, że Moniuk musi wyprowadzić się z lokalu przy Jagiellońskiej 10 do końca lutego. - Dziwi nas to, że w piśmie nie ma ani słowa o przyczynach wypowiedzenia umowy - mówi Truszczyński. - Przecież opłaty za wynajem są regulowane na bieżąco. Czy administracji nie zależy na pieniądzach? - zastanawia się rzecznik.
Próbowaliśmy się dowiedzieć, jakie były przyczyny zerwania umowy. Niestety, w siedzibie administracji Domu Rzemiosła telefon wczoraj milczał.
Truszczyński nie chce wiązać faktu wypowiedzenia umowy z prowadzoną przez grupę akcją. - Zastanawiające jest jednak to, że pismo z administracji przyszło krótko po tym, jak zaczęliśmy zbierać podpisy za przeprowadzeniem referendum w sprawie odwołania prezydenta Dombrowicza - wyjaśnia Bartosz Truszczyński.
- Na pewno brak lokalu trochę nam utrudni pracę - przyznaje rzecznik grupy. - Na razie wynajęliśmy skrytkę pocztową, żeby można było wysyłać listy z podpisami. Od marca albo wynajmiemy jakiś lokal, a może ktoś się zgłosi z taką propozycją - dodaje rzecznik.
Przypomnijmy, że grupa społeczna chce doprowadzić do referendum, w którym bydgoszczanie mają zdecydować o przyszłości prezydenta Konstantego Dombrowicza. Na zebranie ponad 29 tysięcy podpisów mają czas do 9 marca.