https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomysłodawcy referendum muszą szukać nowej siedziby

(ast) Mp3 - Radio Gra
fot. archiwum
Grupa Społeczna "Dajmy szansę Bydgoszczy" która zbiera podpisy za odwołaniem prezydenta Konstantego Dombrowicza, musi do końca lutego opuścić lokal przy Jagiellońskiej 10.

Jacek Moniuk, pełnomocnik grupy społecznej wynajmuje pomieszczenia w kamienicy przy Jagiellońskiej 10. - Niedawno otrzymał informację o wypowiedzeniu umowy najmu - informuje Bartosz Truszczyński, rzecznik prasowy grupy "Dajmy szansę Bydgoszczy".

Z pisma od administracji Domu Rzemiosła przy Cechach Bydgoskich wynika, że Moniuk musi wyprowadzić się z lokalu przy Jagiellońskiej 10 do końca lutego. - Dziwi nas to, że w piśmie nie ma ani słowa o przyczynach wypowiedzenia umowy - mówi Truszczyński. - Przecież opłaty za wynajem są regulowane na bieżąco. Czy administracji nie zależy na pieniądzach? - zastanawia się rzecznik.

Próbowaliśmy się dowiedzieć, jakie były przyczyny zerwania umowy. Niestety, w siedzibie administracji Domu Rzemiosła telefon wczoraj milczał.
Truszczyński nie chce wiązać faktu wypowiedzenia umowy z prowadzoną przez grupę akcją. - Zastanawiające jest jednak to, że pismo z administracji przyszło krótko po tym, jak zaczęliśmy zbierać podpisy za przeprowadzeniem referendum w sprawie odwołania prezydenta Dombrowicza - wyjaśnia Bartosz Truszczyński.

- Na pewno brak lokalu trochę nam utrudni pracę - przyznaje rzecznik grupy. - Na razie wynajęliśmy skrytkę pocztową, żeby można było wysyłać listy z podpisami. Od marca albo wynajmiemy jakiś lokal, a może ktoś się zgłosi z taką propozycją - dodaje rzecznik.

Przypomnijmy, że grupa społeczna chce doprowadzić do referendum, w którym bydgoszczanie mają zdecydować o przyszłości prezydenta Konstantego Dombrowicza. Na zebranie ponad 29 tysięcy podpisów mają czas do 9 marca.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MIM
KTO TO TAKIE PLOTY Z TYM ODWOŁANIEM WYGŁASZA?
B
BYLU
Proszę sobie wyobrazić co by było gdyby Dombrowicz utrzymał się na stołku. Pycha, buta bezgraniczna, poczucie bezkarności i swoje "widzi mi się". Najgorsze jednak to totalne "zielone światło" dla poczynań Calbeckiego. Strach pomyślec co byłoby z Bydgoszczą. Dombrowicz zdaje sobie sprawę, że w referendum przegra, dlatego posuwa się do takich małych, załosnych poczynań. Świadczy to o czymś, prawda? Bydgoszczanie wyjdźmy naprzeciw tym, którzy chcą dać szansę naszemu miastu. Nie dajmy się zwieść pozorom aktualnie lansowanym przez Dombrowicza, to swoista propaganda. Bydgoszczy potrzeba prezydenta bydgoskiego, który powie NIE zapędom Calbeckiego!!! BĄDŹMY MĄDRZY PRZED SZKODĄ!
p
piewca
Tym ludziom za próbę ratunku miasta powinno się pomnik w Bydgoszczy postawić, a nie na bruk wyrzucać.
d
dumny Pomorzanin
Won z Bydgoszczy, przybłędy z zapyziałego Mazowsza!
d
didia
Proponuje spalarnie śmieci wybudować koło domu Pana Dombrowicza i tam palić śmieci z Torunia i Bydgoszczy!!! Pytam co miasto zyska za turjące powietrze???? Raka?!
M
Mietek
Kto nie z Mieciem, tego zmieciem?
L
Leonard Borowski
Wszystko według zasady : Trzymajmy sie kupy tawariszczi, kupy NIKT nie ruszy. Hehehe!!!
w
wyborca
Brakuje słów... To jest Polska?
P
Piotr
Żenada, środki zapobiegawcze jak z PRL, ponieważ podlizywanie się kibicom Zawiszy i przywrócenie nazwy stadionu nic nie dało, to teraz czas na stare sprawdzone metody.
M
MATUSZKA ROSSIJA
Jak śmiecie podnosić rękę na naszego Konstantina?! Przecież gaz, ropa... Wy wszystko macie od nas, Polaczki! Czarna niewdzięczność...
s
samba
To jest normalnie skandal. Gdzie tu demokracja?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska