W "dwunastce" na 340 wszystkich uczniów, aż 146 korzysta z obiadów finansowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. - Zdarza się, że gdy dziecko choruje rodzice ze słoikami przychodzą po jedzenie - dodaje Anna Hausman.
Przeczytaj także:Tak źle jeszcze nie było! Są w regionie szkoły, w których wszystkie dzieci jedzą darmowe obiady
W kolejce po strawę
Jeszcze więcej - bo 180 maluchów darmowe posiłki zjada w Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Fortecznej. - Z każdym miesiącem liczba rośnie - mówi Małgorzata Szewczuk, dyrektorka.
I tłumaczy: - Mamy stałą grupę dzieci, które już przed czasem ustawiają się w kolejce do stołówki...
Coraz więcej dzieci je darmowe posiłki
Z informacji MOPR-u wynika, że w lutym ośrodek sfinansował obiady dla 1.388 uczniów "podstawówek" i gimnazjów. - Rok temu było ich o stu mniej - wyjaśnia Ilona Krzysztyniak, kierowniczka działu świadczeń pomocy społecznej.
Rodzice, którzy płacą za obiady w szkołach, średnio wydają na nie po ok. 50 zł miesięcznie.
Czytaj e-wydanie »