W piątek w Radomnie około godz. 13.30 nasi mundurowi skontrolowali kierowcę żuka.
- Zatrzymany 49-latek wydmuchał na alkomacie ponad dwa promile alkoholu - informuje mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka, oficer prasowy golubsko-dobrzyńskiej komendy policji. - Dodatkowo po sprawdzeniu w naszej bazie, okazało się, że mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Rowerem zamiast pieszo
W sobotnie popołudnie na terenie Golubia-Dobrzynia policjanci zatrzymali dwóch pijanych rowerzystów.
O godz. 15.50 na ul. Sucharskiego w ręce funkcjonariuszy wpadł 51-letni mężczyzna, który miał 1,22 promila alkoholu w organizmie.
Dwie godziny później na ul. Sosnowej kolejny cyklista na widok policjantów nerwowo zeskoczył z roweru. Jak się okazało, 28-latek miał 1,1 promila.
Nawet dwa lata
Jazda po pijanemu jest przestępstwem - przypomina Jolanta Zapaśnik-Wysocka. - Kodeks karny określa, że za jazdę po pijanemu pojazdem mechanicznym grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności, a za jazdę rowerem do roku. W obu przypadkach zabierane jest prawo jazdy, a sąd może orzec nawet kilka lat zakazu kierowania pojazdami.
Za niestosowanie się do wyroku sądowego grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.