Wydaje się, że apele o trzeźwość to jak rzucanie kulą w płot, bo cztery osoby znów siadły za kółko po kielichu. A przejażdżka jednego z zatrzymanych przez drogówkę, 23-letniego mieszkańca Więcborka, znalazła swój finał w bramie.
Młody, nieostrożny i pijany
- Młody mężczyzna w niedzielę przed godziną 19, jadąc peugeotem, nie zachował należytej ostrożności i wjechał w bramę domu przy ul. ul. Hallera - informuje Małgorzata Warsińska, oficer prasowy z sępoleńskiej policji. - Wezwani na miejsce mundurowi wyczuli od 23-latka zapach alkoholu. Postanowili sprawdzić stan trzeźwości nieostrożnego kierowcy. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,7 promila.
Rowerzyści w Kamieniu
Tego samego dnia, ale trzy godziny wcześniej, drogówka zatrzymała w Kamieniu na ul. Sienkiewicza kierującego peugeotem 25-letniego mieszkańca, który nie miał zapiętych pasów i jechał, mając 0,88 promila. Dzień wcześniej, także w Kamieniu na ul. Chojnickiej, w ręce drogówki wpadli dwaj pijani rowerzyści. 21 i 17- latek mieli po 0,68 i 0,8 promila alkoholu w organizmie.
- Teraz rowerowym amatorom jazdy po kielichu może grozić do roku więzienia, natomiast kierowcom peugeotów do 2 lat pozbawienia wolności - dodaje Warsińska.