MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat tucholski. Nauczyciele mówią: - Dość!

Anna Klaman
Radny Jerzy Kowalik martwi się, że finanse powiatu są w tak katastrofalnej sytuacji
Radny Jerzy Kowalik martwi się, że finanse powiatu są w tak katastrofalnej sytuacji Anna Klaman
Wczoraj późnym wieczorem spotkali się radni. Główkowali, skąd znaleźć pieniądze do budżetowego dziurawego worka. Tymczasem pedagodzy są oburzeni, że powiat oszczędza ich kosztem.

Po tym, jak nauczyciele nie dostali nagród, w środowisku wrze. Zarząd oddziału NSZZ "Solidarność" w Tucholi mówi, że katastrofalna sytuacja finansowa powiatu sprawia, że jednostkom powiatowym grozi utrata płynności finansowej.

- W sytuacji niepewności i zagrożenia egzystencjalnego dla wielu rodzin nietrudno o konflikt i społeczne protesty. Zdaniem NSZZ "Solidarność", obecne władze powiatu nie są w stanie przedstawić wiarygodnego i skutecznego programu, który wyprowadziłby powiat z finansowej zapaści - uważa Dariusz Siciński, przewodniczący zarządu oddziału NSZZ "Solidarność" w Tucholi.

Czytaj też: Tarapaty finansowe powiatu tucholskiego. Starosta zawiesza nagrody dla nauczycieli

Związkowcy są oburzeni, że z okazji Dnia Edukacji Narodowej nie wypłacono nagród. - Co stało się ze specjalnym funduszem na nagrody, którego tworzenie jest ustawowym obowiązkiem organu prowadzącego, o czym stanowi art. 49 ust.1 Karty Nauczyciela - pytają. - Na spotkaniu ze starostą pracownicy szkół nie otrzymali jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy wypłacone będą w ustawowym terminie należne pobory.
Ze starostą Dorotą Gromowską nie udało się nam wczoraj porozmawiać, choć byliśmy z nią umówieni na poranną rozmowę. Usłyszeliśmy, że przez cały dzień trwał zarząd.

Radny Jerzy Kowalik jest oburzony, bo w protokole z posiedzenia zarządu zamieszczonym właśnie w BIP wyczytał, że decyzję o wstrzymaniu nagród podjęto już 24 września (przed ostatnią sesją). Tymczasem upubliczniono ją 12 października.

Kowalik mówi, że głosował za przyjęciem programu naprawczego, choć jak wszyscy wiedział, że jest obarczony wadami. Teraz wie, że jest niewykonalny, choćby z racji zapowiedzi prezesa szpitala, który nie zamierza się zgodzić na 15-krotną podwyżkę czynszu. - Brakuje mi oficjalnych danych co do rzeczywistej sytuacji finansowej powiatu - mówi. - Nie usłyszeliśmy dotąd, ile pieniędzy zabraknie w budżecie do końca roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska