Toruńscy kibice dobrze pamiętają "Siwą", gdyż ta występowała w Katarzynkach w sezonie 2018/2019 i była wówczas czołową postacią drużyny. Po zakończeniu rozgrywek pożegnała się z polską ligą, jednak dość szybko do niej wróciła, choć już nie do Torunia. Przez ostatnie dwa sezony Stankiewicz grała w Bydgoszczy, ale teraz postanowiła opuścić Polskie Przetwory Basket 25 i znów związała się z Energą.
Polecamy
- KS Toruń na 3. miejscu w DMPJ na Motoarenie. Awans rozstrzygie się w Częstochowie
- Miss Startu PGE Ekstraligi 2022. Podprowadzające Apatora rywalizują o tytuł [zdjęcia]
- Miss Startu PGE Ekstraligi 2022. Poznajcie kandydatki [zdjęcia]
- Tak trenuje Tomasz Gollob. "Rehabilitacja wjeżdża na wyższy poziom" [zdjęcia]
- Angelika mówiła, że jeśli będzie nadal grała w Polsce, to tylko w Toruniu, bo wspomina nasz klub jako miejsce, w którym grało jej się bardzo dobrze i w którym bardzo dobrze się czuła - powiedziała Krystyna Bazińska, dyrektor toruńskiego klubu.
Wcześniej Katarzynki podpisały kontrakt z Alexis Jones. Amerykanka w 2017 roku zdobyła mistrzostwo WNBA.
- To rozgrywająca o dużych umiejętnościach, która w kolejnych latach grała głównie w Rosji. Można było się spodziewać, że zawodniczki, które tam występowały, z wiadomych zostaną powodów bez klubów. Alexis zagra więc u nas i będzie miała szansę znowu się pokazać i przypomnieć - powiedziała Bazińska.
W najbliższym czasie toruński klub ma ogłosić kolejny transfer. Tym razem będzie to zawodniczka grająca na pozycji środkowej. Jak na razie kompletowany zespół nie ma za to szkoleniowca.
- Są kandydaci, trwają rozmowy. Nazwiska trenera ogłosić jednak nie mogę, bo nic nie jest jeszcze ostatecznie ustalone. Prowadzimy rozmowy, a zarazem usiłujemy tworzyć drużynę szukając dobrych zawodniczek - powiedziała dyrektor klubu.
Energa będzie grała w Arenie Toruń, choć być może rozpocznie sezon od występów w bocznej hali. Pierwsze kontrakty dają nadzieję, że nowy sezon będzie lepszy od trzech ostatnich, a mowa przecież o klubie, który ma w dorobku medale EBLK i rankingowo był niegdyś klasyfikowany na 20. miejscu w Europie.
