- Zgłoszenie przyjęliśmy o godzinie 17.00 - mówi Mirosław Wrzesiński, rzecznik prasowy KP PSP w Żninie. - Na miejsce pojechały trzy zastępy jednostki ratowniczo-gaśniczej ze Żnina (w tym niezbędny był podnośnik), a także OSP Złotniki, Gąsawa, Rogowo oraz Żnin.
W budynku przebywało 10 osób: 4 gości hotelowych oraz 6 pracowników obsługi. - Wszyscy wyszli, zanim przyjechaliśmy na miejsce. Nikomu nic się nie stało.
- Zapaliła się papa i drewniana konstrukcja dachu. Przy działaniach gaśniczych woda dostała się do środka obiektu. Pracownicy na bieżąco jednak - co mogli - sprzątali.
Co było przyczyną zapalenia? - Nieszczelny przewód kominowy, a w rezultacie wybuch klimatyzatora na dachu - usłyszeliśmy od komendanta i rzecznika żnińskiej PSP.
- Ucierpiało kilka metrów dachu. Do tego należy dodać straty wynikające z zalań ścian i podłóg. Na pełne oszacowanie strat jest jednak za wcześnie - dodał komendant Rutkowski.
Jednostki uczestniczyły w akcji do ok. godz. 20.00