Obowiązek usunięcia tego szkodliwego materiału leży na właścicielach nieruchomości. Mają na to czas do 2032 roku.
- Jednak, jeśli wyrób jest uszkodzony i powoduje kruszenie się materiału, właściciel budynku powinien podjąć taką decyzję wcześniej - zaznacza Łukasz Prillz chojnickiego ratusza. - Zdemontowany eternit nie może być powtórnie wykorzystany, powinien zostać wywieziony na składowisko odpadów niebezpiecznych.
Mieszkańcy regionu mogą otrzymać finansową pomoc w pozbyciu się z dachu azbestu. Środki na dofinansowanie pochodzą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Wnioski można składać w urzędach miast lub gminy. Bydgoszczanie mają na to czas do 30 stycznia, natomiast torunianie i grudziądzanie do 31 stycznia.
Choć nie wszędzie. - Osoby fizyczne mogą składać takie wnioski do 31 marca - podaje Aleksandra Bartoszewskaz biura prasowego Urzędu Miasta we Włocławku.
- Dofinansowanie obejmie pokrycie kosztów demontażu pokrycia dachowego lub elewacji zawierających azbest, transportu odpadów niebezpiecznych z miejsca rozbiórki do miejsca unieszkodliwienia i unieszkodliwienia lub zabezpieczenia odpadów niebezpiecznych - wymienia grudziądzki urząd.
- Dofinansowaniem objęte są tylko koszty demontażu, zbierania, transportu i unieszkodliwiania lub zabezpieczania odpadów zawierających azbest - wyjaśnia Anna Strzelczyk-Frydrychz biura prasowego Urzędu Miasta w Bydgoszczy. - Kwota dofinansowania przedsięwzięcia wynosi do 100 procent kosztów demontażu, zbierania, transportu i unieszkodliwiania lub zabezpieczania odpadów zawierających azbest, lecz nie więcej jak 1 000 złotych za 1 Mg (megagram, równa się tonie - przyp. red.) unieszkodliwionych lub zabezpieczonych odpadów zawierających azbest.
Kto może dostać dofinansowanie
O pomoc mogą ubiegać się obiekty użyteczności publicznej. Choćby placówki oświatowe, choćby przedszkola, szkoły, biblioteki i młodzieżowe ośrodki wychowawcze; ośrodki ochrony zdrowia, pomocy społecznej, oświaty, kultury, bezpieczeństwa publicznego i inne obiekty użyteczności publicznej będące własnością gminy, powiatu i Urzędu Marszałkowskiego. Ale także właściciele nieruchomości - osoby fizyczne, jednostki sektora finansów publicznych, kościoły i związki wyznaniowe oraz wspólnoty, a także spółdzielnie mieszkaniowe.
Wydatki i formalności
Ile kosztuje demontaż, transport i utylizacja azbestu dla indywizualnej osoby? - Komplet usługi, gdy nie korzystamy z dofinansowania, to 600 złotych za tonę, trzeba jeszcze doliczyć transport - 300 złotych - wyjaśnia Dariusz Orzechowski, prezes firmy Eco-Pol w Małociechowie (gm. Pruszcz Pomorski) zajmującej się likwidowaniem i składowaniem. - Gdy skorzystamy z dofinansowania, otrzymamy po 1000 złotych do każdej tony.
Uwaga, jest trochę formalności. Konieczne jest pozwolenie na rozbiórkę (z Urzędu Marszałkowskiego), zezwolenie na transport azbestu (ze Starostwa, wydziału komunikacji), umowa z docelowym (a nie tymczasowym) składowiskiem. Uwaga, właściciel powinien miesiąc przed rozbiórką zgłosić ją do nadzoru budowlanego. Pozostałe zgłoszenia są w gestii wykonawcy.
- W tym roku po raz pierwszy takie dofinansowanie mogą otrzymać także przedsiębiorcy - dodaje Orzechowski. - Można dostać 30 tysięcy złotych na jeden podmiot gospodarczy.
Gdzie szukać informacji
Udaj się do swojego urzędu miasta lub gminy. Działają różne fundusze ochrony środowiska - gminny, powiatowy i wojewódzki. Urzędnicy podpowiedzą, jak i do kogo złożyć wniosek. Warto też szukać informacji na stronach internetowych.
