Radni PiS podczas prasowego briefingu przedstawili oświadczenie dotyczące wydarzeń w wydziale kultury ratusza. Zaapelowali do prezydenta Ryszarda Brejzy, by zrzekł się mandatu.
Pisaliśmy o tym tutaj:Radni PiS apelują do prezydenta Inowrocławia, by zrzekł się mandatu
A oto odpowiedź prezydenta Inowrocławia: "Radni PiS są ostatnimi, którzy mają prawo wypowiadać się o standardach. W przypadku Wydziału Kultury, gdy tylko od jednej z pracownic dowiedziałem się o nieprawidłowościach, natychmiast zleciłem wewnętrzną kontrolę i jako pierwszy poinformowałem Prokuraturę Rejonową. Zrobię wszystko, aby pieniądze powróciły do budżetu miasta. Ubolewam, że do tego doszło. Niestety, z przypadkami kradzieży i oszustw mamy do czynienia w różnych firmach oraz jednostkach i nie zawsze można tego uniknąć.
Wytłumaczcie Panowie mieszkańcom Inowrocławia jak Waszym szefem mogła zostać osoba skazana aż 5 wyrokami za oszustwa kredytowe i fałszowanie dokumentów? Jak taka osoba mogła za Waszych rządów awansować na kierownika inowrocławskiej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego? Dziwne są standardy PiS-u w Inowrocławiu.
Oj, spieszy się Wam Panowie z PiS-u do władzy w Inowrocławiu. Stosujecie różne metody, nie zawsze czyste. Rozczaruje Was, musicie jeszcze poczekać.
Z poważaniem
Ryszard Brejza
Prezydent Miasta Inowrocławia"
Rozmowa z Piotrem Królem na temat połączeń kolejowych w regionie.