https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Problemy z Energą. Klientka długo czekała na licznik przedpłatowy

(LERN)
- Nie doczekam chyba licznika prądu z Energi - irytowała się pani Mariola. Po interwencji „Pomorskiej” urządzenie zamontowano.

O tym, że w ostatnim czasie Energa nie działa błyskawicznie, przekonało się wielu mieszkańców Grudziądza i okolicy. Firma przede wszystkim nie wysyła na czas faktur do zapłaty za energię. Ale na sumieniu ma też inne „grzeszki”.

- Walczę z nią od wielu miesięcy. Jestem już wykończona psychicznie i fizycznie - mówi Mariola Karwaszewska, grudziądzanka z ul. Legionów.

Jej problemy trwały od wiosny, kiedy zaczęła otrzymywać - jej zdaniem - zbyt wysokie rachunki za prąd. Ponad 400 zł za energię potrzebną do zasilania sprzętów w niewielkim mieszkaniu.

446 zł rozłożone na trzy raty... po 200 zł

- Nie byłam w stanie zapłacić takich rachunków. Poza tym uważałam, że licznik błędnie nalicza zużyte kilowaty. Dlatego wystąpiłam do Energi o jego zbadanie i wymianę na licznik przedpłatowy. Czekam na niego od maja, ciągle słysząc zapewnienia, że zostanie zainstalowany - dodaje grudziądzanka.

Ostatecznie kobieta pogodziła się z wysokimi rachunkami i je opłaciła.

- Co do grosza! Najpierw poprosiłam o rozłożenie kwoty 446,76 zł na raty. Ale otrzymałam odpowiedź od Energi, że rozłożą mi ją na trzy części... po około 200 zł. Dokładnie, mam to na piśmie - zapewnia i pokazuje dokumenty kobieta. - W końcu odjęłam sobie pieniędzy na życie, żeby pokryć tę zaległość w całości. - Ale mimo tego na ostatnim rachunku Energa przysłała mi notę obciążającą na 345,40 zł. Skąd się wzięło to zadłużenie? Nie mam pojęcia!

Pani Karwaszewska poprosiła dziennikarzy „Pomorskiej” o interwencję w swojej sprawie.

To była pomyłka pracownika

- Faktura wystawiona na kwotę 446,76 zł została rozłożona na prośbę klientki na trzy raty po 148,92zł. Informacja o trzech ratach na około 200 zł jaką otrzymała w piśmie była spowodowana pomyłką pracownika sporządzającego pismo - tłumaczy Jakub Dusza, rzecznik z biura prasowego Energi. - Ostatecznie klientka zapłaciła należności z opóźnieniem - 29 lipca. W międzyczasie otrzymała fakturę wystawioną 20 lipca (a więc przed spłatą należności), z informacją o zaległych płatnościach.

Jak zapewnia rzecznik obecnie klientce pozostaje do zapłaty około 100 zł nierozliczonych opłat za licznik przedpłatowy, który miała już raz założony w 2012 roku. A także bieżąca płatność na około 100 zł z terminem płatności do 8 sierpnia.

Już w trakcie przygotowywania materiału w sprawie pani Karwaszewskiej, licznik przedpłatowy został u grudziądzanki zamontowany.

- Dziękuję „Pomorskiej” za pomoc - mówi uradowana kobieta. - Mam nadzieję, że to koniec moich problemów z Energą.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marta

ja już od miesiąca czekam aż  przyjadą usunąć awarie, linia energetyczna zwisa i leży na drzewie

S
Sadekowek

Od kąt w Enerdze zaczęły się cięcia oszczędnościowe polegające na likwidacji rejonów energetycznych już nic nie jest jak dawniej. Usuwaniem awarii zajęły się podwykonawcy spółki energetycznej co odbiło się pogorszeniem realizacji powierzonych zadań. Ogólnie nie idzie nic załatwić, a najczęściej jak uda nam się załatwić sprawę to po dłuższym zdecydowanie przekroczonym czasie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska