Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Próbowała zabić 89-letnią sąsiadkę. Dostała niższy wyrok

Redakcja
To już trzeci wyrok. W sądzie pierwszej instancji Alicja P. dostała pięć lat więzienia. Wówczas chojnicka prokuratura złożyła apelację. Skuteczną.
To już trzeci wyrok. W sądzie pierwszej instancji Alicja P. dostała pięć lat więzienia. Wówczas chojnicka prokuratura złożyła apelację. Skuteczną. Piotr Hukalo
Wracamy do sprawy Alicji P., młodej czerszczanki, która próbowała zabić swoją 89-letnią sąsiadkę. Cel miała jeden - jak najszybciej przejąć jej mieszkanie. Starsza kobieta przeżyła, bo udawała martwą.

To już trzeci wyrok. W sądzie pierwszej instancji Alicja P. dostała pięć lat więzienia. Wówczas chojnicka prokuratura złożyła apelację. Skuteczną.

Przeczytaj także: Adam zabił siostrę. Ich matka płacze, wieś w szoku!

Sąd Okręgowy uchylił wtedy pierwszy wyrok i zdecydował o ponownym rozpoznaniu sprawy. W drugim procesie zapadła wyższa kara - 12 lat więzienia. Pełnomocnik skazanej odwołał się i sprawa trafiła do sądu apelacyjnego. Tam 17 sierpnia zapadł wyrok. Tym razem wymiar kary to osiem lat więzienia. Jak mówi „Pomorskiej” Mirosław Orłowski, prokurator rejonowy w Chojnicach, tym razem prokuratuta nie będzie się odwoływać. Wygląda więc na to, że ten wyrok się uprawomocni. Wydaje się, że obrońca Alicji P. nie będzie też składał wniosku o kasację do Sądu Najwyższego w Warszawie.

Przypomnijmy, ta sprawa zbulwersowała wszystkich. Alicja P. , która sprawiała wrażenie dobrej i miłej sąsiadki, miała obiecane i zapisane już przez starszą panią mieszkanie. Miała je otrzymać po śmierci staruszki. Warunek był tylko jeden - codzienna pomoc.

Alicja P. nie chciała czekać na śmierć starszej pani. Napoiła ją przed snem miksturą z soku i środków nasennych. To było celowe zachowanie obliczone na późniejszy atak. P. wyłączyła nawet prąd i, udając, że wyszła, schowała się w łazience. Plan się jednak nie powiódł - staruszka nie zasnęła, tylko oszołomiona lekami, wstała z łóżka.

Wtedy „opiekunka” uderzyła ją młotkiem, a później dusiła poduszką. Zaatakowana kobieta przeżyła, bo udała martwą, a jej wcześniejsze krzyki zaalarmowały sąsiadów z drugiej strony klatki schodowej. Gdy ci przyszli sprawdzić, co się dzieje - 21-latka czym prędzej wyrzuciła młotek przez okno, a sąsiadom próbowała wmówić, że... ratuje staruszkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska